Coming out zespołu Lao Che
Uprzedzenia i brak tolerancji to najgorsza rzecz! Takiego zdania jest zespół Lao Che, który zdecydował się wesprzeć akcję Kampanii Przeciw Homofobii – „Ramię w ramię po równość”. Tym samym muzycy, o których albumie „Powstanie Warszawskie” słyszał każdy, oficjalnie wyrazili solidarność z osobami homo- i biseksualnymi oraz transpłciowymi.
Dlaczego członkowie zespołu Lao Che zdecydowali się zostać ambasadorami akcji „Ramię w ramię po równość”? Nie bez znaczenia miał fakt, że perkusista zespołu jest gejem. Michał Dimon Jastrzębski zespołowy coming out ma już dawno za sobą. Teraz, przy okazji akcji „Ramię w ramię po równość”, zdecydował się na publiczne wyjście z szafy. Jak mówi wokalista Lao Che, Hubert Dobaczewski
Znamy się od kilkunastu lat i podczas naszej drogi Dimon zrobił zespołowy coming out. I co? I nic się nie zmieniło. Podobne odczucia ma Mariusz Denst, który w zespole gra na samplerze – Traktujmy to naturalnie. Jak ktoś się mnie pyta, jak u mojej żony, to jak tak samo pytam, co u partnera Michała – Mikołaja. Wtóruje mu frontman – Każdy się rodzi taki, jaki się rodzi i mi się wydaje, że jak Bóg miał plan na kogoś taki, a nie inny, to ja mu się w tą robotę nie będę pakował.
O tym, że nigdy nie ukrywał tego, kim jest przed kolegami z zespołu mówi Michał:
W zespole byłem ujawniony od samego początku. Nigdy szczególnie nie ukrywałem tego, że jestem osobą homoseksualną, że mam partnera. Ale dopiero ostatnio razem z Mikołajem zdecydowaliśmy się, żeby na facebooku upublicznić nasz status związku i przestać to ukrywać. Ujawniając swoją orientację poczułem się jakbym zdjął mocno za ciasne buty, które nosiłem przez wiele lat. Ze swojej decyzji jest bardzo zadowolony – Miało to kolosalne znaczenie dla naszego związku. Nie wstydzimy się tego, że jesteśmy ze sobą, że się kochamy, że prowadzimy wspólne gospodarstwo domowe. To nie jest powód do wstydu czy ukrywania tego – wręcz przeciwnie. W momencie, w którym to zrobiliśmy poczuliśmy ulgę.
Zaangażowanie w walkę o równe prawa dla osób ze społeczności LGBT+ mówi wokalista Lao Che:
Warto być zaangażowanym w coś, co ma zdrowy rozsądek, a osoby LGBT należy wspierać poprzez absolutną akceptację i traktowanie wszystkich równo. Prawo powinno brać osoby homoseksualne, które są w związku, pod ochronę i umożliwiać uczestniczenie w społeczeństwie na pełnych prawach, a nie na pół gwizdka.
W piątek, 16 października Lao Che zagra w Warszawie pierwszy koncert po dołączeniu do akcji „Ramię w ramię po równość” i publicznym coming outice perkusisty – Michała Dimona Jastrzębskiego.
Tagi
Zobacz również
- Irek Bieleninik sojusznikiem osób LGBT
- Marta Dobecka z serialu „Barwy szczęścia” sojuszniczką osób LGBT
- Aga Zaryan nową twarzą akcji społecznej Ramię w ramię po równość
- Maryla Rodowicz dołącza do akcji Ramię w ramię po równość
- Marta Dymek rozprawia się ze stereotypami o gejach i lesbijkach
- Małgorzata Ostrowska do gejów: „Chciałabym, żeby wiedzieli, że ich rozumiem”
Ostatnio dodane
-
19.12.2024
Nowelizacja Kodeksu karnego w zakresie przestępstw z nienawiści i mowy nienawiści to troska o bezpieczeństwo wszystkich osób – podkreślają organizacje pozarządowe
-
18.12.2024
Konferencja prasowa: nowelizacja Kodeksu karnego w zakresie przestępstw z nienawiści i mowy nienawiści – 19 grudnia, g. 9:30
-
17.12.2024
Rozczarowująca opinia Rzecznika Praw Obywatelskich o związkach partnerskich
-
13.12.2024
A miało być tak pięknie… Społeczność LGBT+ zawiedziona po roku rządów Tuska
-
06.12.2024
„Ile warta jest tęczowa złotówka?” – raport Priders
Newsletter KPH
Zapisz się na nasz newsletter, a my zadbamy o to, żeby docierały do Ciebie bieżące informacje nt. działań naszej organizacji.