Wesprzyj KPH

Powiedz nie homofobii – zrób sobie tatuaż! Akcja „Tatuaże przeciw homofobii” we Wrocławiu

Co wygląda lepiej na skórze od tatuażu? Tatuaż zrobiony w szczytnym celu. Jeżeli chcesz zacząć sezon krótkich spodenek i podciągniętych rękawków z nową dziarą, to koniecznie przyjdź 21 kwietnia do wrocławskiego klubu Wyspa Tamka, by wziąć udział w akcji KPH „Tatuaże przeciw homofobii”. W ten sposób nie tylko przyozdobisz swoją skórę nowym wzorem, ale przede wszystkim wesprzesz walkę o równość osób LGBT. 

W sobotę 21 kwietnia wrocławski klub Wyspa Tamka zamieni się w wielkie, tęczowe studio tatuażu. A wszystko za sprawą akcji „Tatuaże przeciw homofobii”, którą Kampania Przeciw Homofobii organizuje we Wrocławiu przy wsparciu lokalnych tatuatorów i tatuatorek, takich jak Ala i Maks ze studia Serce, Zimna Panna i Take z Tatuaże de la Plaże oraz dwóch tatuatorek z Warszawy – Emmy czyli Jednorożec Tattoo ze studia Arif oraz Karoliny Skrzyniarz z Goła Baba Tattoo i  Filipa Lipczak z łódzkiego studia Kamea Tattoo.

Dołącz do wydarzenia na facebooku

Co zrobić, żeby się wytatuować?

Zasady imprezy „Tatuaże przeciw homofobii” są proste: tatuatorzy i tatuatorki przygotowują wzory, wy się tatuujecie, a cały dochód zostaje przeznaczony na Kampanię Przeciw Homofobii – organizację działającą na rzecz równouprawnienia osób LGBT. Tatuaże są wykonywane w trakcie trwania imprezy, bez wcześniejszych zapisów (obowiązuje zasada „kto pierwszy ten lepszy”). Koszt jednego tatuażu to 200 zł. Wszyscy tatuatorzy i tatuatorki zaangażowani w imprezę „Tatuaże przeciw homofobii” będą tatuować nie biorąc za swoją pracę ani złotówki.

Zobacz galerię zdjęć z poprzedniej edycji akcji „Tatuaże przeciw homofobii”

Tatuatorzy pro bono 

Wszyscy tatuatorzy i tatuatorki zaangażowani w imprezę „Tatuaże przeciw homofobii” będą tatuować nie biorąc za swoją pracę ani złotówki. Dlaczego to robią? Od dawna chcieliśmy wesprzeć jakąś sprawę swoimi tatuażami, ale nie wiedzieliśmy jak się za to zabrać. Strasznie spodobała nam się akcja w Warszawie, ale dowiedzieliśmy się o niej za późno, żeby wziąć udział. Nie lubimy homofobii, jesteśmy przyjaciółmi i członkami społeczności LGBT, dlatego chcemy wesprzeć Kampanię swoimi rysunkami i tatuażami – mówią Ala i Maks ze studia Serce. Akcję wspiera również Take z Tatuaże de la Plaże, który wraca uwagę na kwestie szacunku względem innych: Akcja szczególnie mi bliska, ze względu na moje głębokie przeświadczenie o istotności wzajemnego szacunku. Jako osoba o innym kolorze skóry na stałe mieszkająca w Polsce, chętnie angażuje się we wszelkie inicjatywy mające na celu zwrócenie uwagi na problemy mniejszości czy świadomość społeczną dotyczące tych grup. 

Wrocław kolejnym miastem po Warszawie

Akcję „Tatuaże przeciw homofobii” organizujemy już po raz drugi. Pierwsza edycja imprezy odbyła się w sierpniu w Warszawie i okazała się wielkim sukcesem. Chętnych na tatuaże było mnóstwo. Mamy nadzieję, że Wrocław pobije wynik stolicy. Tym bardziej, że za zebraną kwotę planujemy wydać broszurę edukacyjną o tym jak osoby hetero mogą wspierać osoby LGBT – mówi Franciszka Sady z KPH.

Tatuatorzy i tatuatorki biorący dział w akcji:

Akcję „Tatuaże przeciw homofobii” wspiera medialnie Vice Polska oraz Mijo Mate, które zadba o pragnienie uczestników i uczestniczek wydarzenia.

Tatuaże przeciw homofobii – klub Wyspa Tamka (Wrocław), 21 kwietnia (sobota), 14:00 – 22:00

fot. Katarzyna Soporek

Organizacje pozarządowe pozywają stowarzyszenie wspierane przez Ordo Iuris – zbiórka na proces sądowy

Jesteśmy grupą osób i organizacji, które działają po to, aby wszyscy uczniowie i uczennice byli otoczeni szacunkiem i opieką – nie doświadczali przemocy, wyzwisk czy wykluczenia. Za naszą pracę zaatakowało nas Stowarzyszenie Rodzin Wielodzietnych Warszawy i Mazowsza wspierane przez Ordo Iuris. Przed nami sprawa sądowa. Jej przeprowadzenie wiąże się z kosztami sądowymi w  wysokości 15.499 zł. To dużo, dlatego potrzebujemy Twojego wsparcia. Dołącz do zbiórki – pomóż nam w naszej wspólnej walce o bezpieczne szkoły – czytamy na stronie zbiórki utworzonej przez Fundację na Rzecz Różnorodności Społecznej, Kampanię Przeciw Homofobii i Towarzystwo Edukacji Antydyskryminacyjnej. W ciągu dwóch dni zebrali ponad 11 tysięcy złotych. 

20.000 szkół w całej Polsce. Do każdej z nich Stowarzyszenie Rodzin Wielodzietnych Warszawy i Mazowsza wysłało ten sam, czterostronicowy list pełen nierzetelnych informacji (treść list dostępna tutaj). List atakujący wymienione w nim osoby oraz trzy organizacje – Fundację na Rzecz Różnorodności Społecznej, Kampanię Przeciw Homofobii oraz Towarzystwo Edukacji Antydyskryminacyjnej. Na tym nie koniec – stowarzyszenie wysłało pismo o podobnej treści również do Minister Edukacji Narodowej (treść pisma dostępna tutaj).

MEN do pisma odniósł się krytycznie informując, że „zadaniem szkoły jest podejmowanie odpowiednich działań wychowawczych i profilaktycznych w zakresie zapobiegania wszelkiej dyskryminacji”(treść odpowiedzi dostępna tutaj).

W odpowiedzi na skandaliczny list stowarzyszenia wymienione w nim osoby i organizacje, wspierane przez prawników pro bono z ramienia Polskiego Towarzystwa Prawa Antydyskryminacyjnego, w ramach programu wsparcia prawnego dla organizacji i działaczy na rzecz praw człowieka, zażądały zaprzestania dalszego rozpowszechniania listu oraz usunięcia go ze strony internetowej stowarzyszenia. Bez skutku. Stowarzyszenie odmówiło, a w sprawę zaangażowało się Ordo Iuris.

Chcą iść do sądu – uruchamiają zbiórkę na proces

Koszty postępowania sądowego są wysokie, dlatego zaatakowane organizacje uruchomiły zbiórkę w serwisie Pomagam.pl (link do zbiórki tutaj). W ciągu 48 godzin udało im się zebrać blisko 11 tysięcy, co świadczy o dużym poparciu dla inicjatywy.  Jednak ich cel to 4.499 zł.

Taki list i takie pismo mogły zostać napisane o każdym i każdej z nas. Nie ma na to naszej zgody. Dlatego zdecydowaliśmy się dochodzić sprawiedliwości przed sądem. Do tego potrzebujemy wsparcia finansowego. Stąd pomysł, aby uruchomić publiczną zbiórkę – mówi Cecylia Jakubczak z KPH.

Wierzymy, że korzystny wyrok powstrzyma działania takich organizacji jak Stowarzyszenie Rodzin Wielodzietnych Warszawy i Mazowsza oraz Ordo Iuris, których efektem jest ograniczenie bezpieczeństwa uczniów i uczennic oraz wzbudzenie strachu wśród nauczycielek i nauczycieli – decyzję o podjęciu kroków prawnych komentuje Agnieszka Kozakoszczak z FRS.

Na co  zbierają?

Kwota, którą muszą uzbierać FRS, KPH i TEA, aby przeprowadzić postępowanie sądowe, to 15.499 zł. Ta suma jest konieczna, aby organizacje mogły pokryć koszty postępowania sądowego, w tym m.in.: opłaty od wniesienia pozwu, koszty związane z pełnomocnictwem procesowym, koszty ewentualnych opinii biegłych (jeśli sąd lub druga strona zażądają ich powołania) oraz koszty wysyłki pism.

Będziemy wdzięczni za każdą wpłatę bez względu na jej wysokość! Każda złotówka to dla nas nie tylko realne wsparcie finansowe, ale także wyraz poparcia i solidarności – zachęca do wpłat Ewa Rutkowska z TEA.

Zbiórka „Pomóżmy szkołom chronić dzieci” – https://pomagam.pl/NgosyDlaSzkol

Kontakt dla mediów:

Cecylia Jakubczak, kom. 790 866 388, cjakubczak@kph.org.pl

Zbiórka na proces sądowy – NGOsy pozywają Stowarzyszenie wspierane przez Ordo Iuris

Jesteśmy grupą osób i organizacji, które działają po to, aby wszyscy uczniowie i uczennice byli otoczeni szacunkiem i opieką. Za naszą pracę zaatakowało nas Stowarzyszenie Rodzin Wielodzietnych Warszawy i Mazowsza wspierane przez Ordo Iuris. Przed nami sprawa sądowa. Jej przeprowadzenie wiąże się z kosztami sądowymi w  wysokości 15.498,38 zł. To dużo, dlatego potrzebujemy Twojego wsparcia. Dołącz do zbiórki – pomóż nam w naszej wspólnej walce o bezpieczne szkoły.

20.000 szkół w całej Polsce. Do każdej z nich Stowarzyszenie Rodzin Wielodzietnych Warszawy i Mazowsza wysłało ten sam, czterostronicowy list pełen nierzetelnych informacji.  List atakujący wymienione w nim osoby oraz trzy organizacje – Fundację na Rzecz Różnorodności Społecznej, Kampanię Przeciw Homofobii oraz Towarzystwo Edukacji Antydyskryminacyjnej. Na tym nie koniec. Stowarzyszenie wysłało pismo o podobnej treści również do Minister Edukacji Narodowej, Anny Zalewskiej. Wszystko to miało sprawić, że szkoły zaczną się bać i zrezygnują z działań chroniących uczniów i uczennice przed przemocą i wykluczeniem.

W odpowiedzi na skandaliczne listy Stowarzyszenia wymienione w liście osoby i organizacje podjęły próbę polubownego rozwiązania sprawy. Zażądały  zaprzestania dalszego rozpowszechniania obraźliwego listu oraz usunięcia go ze strony internetowej Stowarzyszenia. Bez skutku. Stowarzyszenie odmówiło, a w sprawę zaangażowało się Ordo Iuris.

Wesprzyj zbiórkę – kliknij TUTAJ

Dochodzimy sprawiedliwości przed sądem

Taki list i takie pismo mogły zostać napisane o każdym i każdej z nas. Nie ma na to naszej zgody! Dlatego zdecydowaliśmy się dochodzić sprawiedliwości przed sądem. Wierzymy, że korzystny wyrok powstrzyma  działania takich organizacji jak Stowarzyszenie Rodzin Wielodzietnych Warszawy i Mazowsza wysłało oraz Ordo Iuris, których efektem jest ograniczenie bezpieczeństwa uczniów i uczennic oraz wzbudzenie strachu wśród nauczycielek i nauczycieli. Koszty postępowania sądowego są wysokie, dlatego potrzebujemy Twojego wsparcia!

 Na co zbieramy?

Kwota, którą musimy zebrać, aby przeprowadzić postępowanie sądowe, to 15.498,38 zł. Ta suma pozwoli nam pokryć koszty postępowania sądowego, w tym m.in.: opłaty od wniesienia pozwu, koszty związane z pełnomocnictwem procesowym, koszty ewentualnych opinii biegłych (jeśli sąd lub druga strona zażądają ich powołania) oraz koszty wysyłki pism. Będziemy wdzięczni za każdą wpłatę bez względu na jej wysokość! Każda złotówka to dla nas nie tylko realne wsparcie finansowe, ale także wyraz poparcia i solidarności!

 Jak jeszcze możesz pomóc?

Oprócz wsparcia finansowego możesz nam pomóc informując o zbiórce w Internecie. Udostępnij link do zbiórki na swoim profilu na Facebooku lub Twitterze, zachęć znajomych, aby się przyłączyli. Tylko łącząc siły mamy szansę zadbać oto, aby szkoły były miejscem, gdzie żadnemu uczniowi i żadnej uczennicy nie dzieje się krzywda!

fot. Agata Kubis

9. LGBT Film Festival – święto tęczowego kina

20 kwietnia startuje kolejna, dziewiąta już edycja LGBT Film Festival – jedynego w Polsce festiwalu w całości poświęconemu kinu LGBTQ.  Festiwal odbędzie się równolegle 5 miastach Polski – Warszawie, Poznaniu, Łodzi, Katowicach i Wrocławiu, by potem ruszyć  dalej do Lublina, Gdańska, Łodzi i Krakowa. Festiwal został objęty matronatem Kampanii Przeciw Homofobii.

„LGBT Film Festival to jedno z ważniejszych wydarzeń na kulturalnej mapie Polski. Odbywa się co roku i jest największym świętem kina LGBT w kraju. Przybliża nam świat, do którego często tęsknimy, świat wolności i równości, poszanowania naszych praw i tożsamości, możliwości, które często pozostają w sferze naszych pragnień” – tak do udziału w tegorocznej edycji festiwalu zachęcają jego organizatorzy. W tym roku każda osoba może zostać współorganizatorem tej wyjątkowej imprezy. Wystarczy dołączyć do zbiórki w serwisie Pomagam.pl. Bieżące informacje dotyczące festiwalu publikowane są na facebooku LGBT Filme Festival oraz na stronie www.LGBTfestival.pl

ONZ upomina Polskę w sprawie „leczenia” gejów i lesbijek

Czy Polska ma zamiar zakazać terapii konwersyjnych? – pytają polski rząd członkowie Komitetu Praw Osób z Niepełnosprawnością ONZ. Polskie władze przez lata nie robiły nic, aby ukrócić ten szkodliwy proceder. Teraz rząd PiS będzie musiał się tłumaczyć, dlaczego Polska tak długo była bierna i nie zrobiła nic, aby zakazać stosowania tej szkodliwej i zdyskredytowanej medycznie metody „leczenia” homoseksualności.

Niecały miesiąc po głosowaniu w Europarlamencie, który wezwał kraje UE do zaprzestania tzw. terapii konwersyjnych osób homoseksualnych (szczegóły tutaj), do sprawy odnieśli się członkowie Komitetu Praw Osób z Niepełnosprawnością ONZ. Po zapoznaniu się z raportem (raport dostępny tutaj) przygotowanym przez polskie organizacje pozarządowe – Fundację Autonomia, Kampanię Przeciw Homofobii, Kulturę Równości, Lambdę Warszawa i Stowarzyszenie Wenus z Milo – Komitet przygotował listę pytań do polskiego rządu. Na liście znalazło się m.in. pytanie dotyczące tzw. terapii konwersyjnych. Członkowie Komitetu chcą wiedzieć czy Polska ma zamiar zakazać stosowania tej metody „leczenia” homoseksualności. Rząd ma czas do września, aby się do tego odnieść. Wówczas odbędzie się kolejna sesja Komitetu, w której udział wezmą reprezentanci polskich władz.

Pytanie Komitetu oznacza, że polski rząd będzie musiał wytłumaczyć się na arenie międzynarodowej ze stosowania w Polsce tzw. terapii konwersyjnych. Zdyskredytowanej medycznie metody, która jest szkodliwa i stanowi realne zagrożenie dla zdrowia psychicznego osób LGBT – komentuje sprawę Mirosława Makuchowska z KPH i dodaje – To również wyraźny sygnał dla polskiego rządu, że ONZ przygląda się Polsce i monitoruje sytuację dotyczącą lesbijek, gejów, osób biseksualnych i transpłciowych.

„Terapie” konwersyjne – brak kontroli prowadzi do nadużyć

O zagrożeniach związanych z terapią konwersyjną w 2016 roku alarmowało Polskie Towarzystwo Seksuologiczne, które w oficjalnym stanowisku nt. zdrowia osób o orientacji homoseksualnej napisało:

Propagowanie terapii polegających na korekcie, konwersji czy reparacji orientacji homo- czy biseksualnej w kierunku wyłącznie heteroseksualnej jest niezgodne ze współczesną wiedzą na temat seksualności człowieka i może zaowocować poważnymi niekorzystnymi skutkami psychologicznymi dla osób poddawanych tego typu oddziaływaniom.

Mimo to „terapie” konwersyjne są w Polsce nadal stosowane. Trudno jednak określić, czy jest to zjawisko powszechne. Brakuje statystyk pozwalających stwierdzić ile dokładnie osób korzysta z tej metody i próbuje zmienić niemożliwą do zmiany orientację seksualną z homoseksualnej na heteroseksualną. Jak dotąd udało się zlokalizować kilka ośrodków, które specjalizują się w prowadzeniu „terapii” konwersyjnych. Ośrodki te nie są objęte żadnym nadzorem ani kontrolą, a to prowadzi do wielu nadużyć. Młodzi chłopcy, którzy tam trafiają, bywają molestowani seksualnie przez tzw. terapeutów pod pozorem uczenia ich „zdrowego dotyku męskiego”. Oprócz ośrodków, duży problem stanowią nie kontrolowani przez nikogo terapeuci, którzy prowadzą prywatną praktykę.

Aby to zmienić konieczne jest wprowadzenie ustawy o zawodzie psychologa, która zawierałaby zakaz prowadzenia tzw. terapii konwersyjnych. Pytanie zadane polskim władzom przez ONZ może nas do tego przybliżyć. Dlatego tak cieszy nas fakt, że polski rząd już wkrótce będzie musiał odnieść się do tematu terapii konwersyjnych – podsumowuje Makuchowska.

Sąd uznał winnym instruktora krav magi, który odmówił szkolenia osobom LGBTQ

Instruktor krav magi z Poznania, który odmówił przeprowadzenia kursu samoobrony dla osób LGBTQ z Grupy Stonewall, został uznany winnym. Sąd wyraźnie podkreślił, że instruktor nie ma prawa selekcjonować klientów z uwagi na fakt, że nie podziela ich poglądów. Wyrok jest dowodem na to, że polski wymiar sprawiedliwości może skutecznie przeciwdziałać dyskryminacji ze względu na orientację seksualną w dostępie do usług – tak decyzję sądu komentuje adw. Paweł Knut z KPH reprezentujący oskarżycielkę posiłkową, Karolinę Niedźwiecką. Wyrok nie jest prawomocny.

Decyzję o zorganizowaniu kursu samoobrony dla osób LGBTQ (lesbijek, gejów, osób biseksualnych, transpłciowych i queer) Karolina Niedźwiecka podjęła wraz z Grupą Stonewall po tym, gdy czwórka młodych osób została wyzywana i pobita w centrum Poznania z powodu nieheteroseksualnej orientacji. Instruktor, który początkowo zgodził się przeprowadzić szkolenie, po publikacji informacji o zajęciach na facebooku Grupy Stonewall, odmówił wykonania zlecenia. Zapytany o przyczyny odmowy napisał: „Nie popieram związków męsko – męskich tym bardziej wychowujących dziecko”.

Instruktor jest winny

W sprawie wszczęto postępowanie obejmujące dwa wykroczenia: z art. 138 Kodeksu wykroczeń (odmowa świadczenia usługi bez uzasadnionej przyczyny) oraz z art. 60 § 1 Kodeksu wykroczeń (wykonywanie działalności gospodarczej bez zgłoszenia). Sąd Rejonowy dla Poznania Nowego Miasta i Wildy wydał wyrok nakazowy uznając instruktora za winnego popełnienia obydwu wykroczeń i wymierzył mu karę grzywny w wysokości 500 zł. Instruktor wniósł sprzeciw od wyroku, a sąd musiał ponownie rozpatrzeć sprawę. Dziś, 20 marca, ten sam sąd wydał wyrok, w którym ponownie uznał szkoleniowca za winnego popełnienia obydwu wykroczeń. Sąd odstąpił od wymierzenia grzywny za odmowę świadczenia usługi jednocześnie wymierzając grzywnę w wysokości 200 zł. za wykonywanie działalności gospodarczej bez zgłoszenia. Co istotne, sąd wyraźnie podkreślił, że instruktor nie ma prawa selekcjonować klientów z uwagi na fakt, że nie podziela ich poglądów.

Jest to już kolejne – po tzw. sprawie drukarza z Łodzi– rozstrzygnięcie, które potwierdza, że polskie sądy jednolicie rozpoznają tego typu sprawy. Wydanie tego wyroku było możliwe dzięki pracy i zaangażowaniu ze strony wielu osób i instytucji. Poznańska policja wykonała ogromną pracę dochodzeniową, gromadząc materiał dowodowy pozwalający na wniesienie wniosku o ukaranie. W sprawie interweniował również Rzecznik Praw Obywatelskich, który wskazał na zasadność zastosowania w tym przypadku ochrony przed dyskryminacją, którą gwarantuje Kodeks Wykroczeń  – podsumowuje sprawę adw. Paweł Knut z Kampanii Przeciw Homofobii, która od samego początku sprawy zapewniała pomoc prawną Karolinie Niedźwieckiej, występującej w sprawie jako oskarżycielka posiłkowa

Warto zgłaszać homofobiczne przestępstwa

Wyrok cieszy oskarżycielkę posiłkową. Niedźwiecka uważa, że wszystkie przestępstwa motywowane homofobią czy transfobią należy zgłaszać do Rzecznika Praw Obywatelskich oraz do organizacji LGBT niosących pomoc.

Jestem zadowolona z wyroku. Cieszę się bardzo, że mimo sytuacji politycznej wymiar sprawiedliwości wciąż potrafi rozpoznać dyskryminację na tle orientacji seksualnej i tożsamości płciowej – stwierdza Niedźwiecka i dodaje – Chciałabym zachęcić wszystkie osoby do tego, aby podobne sprawy zgłaszały np. organizacjom LGBT+ czy Rzecznikowi Praw Obywatelskich, bo tylko w ten sposób możemy zwrócić uwagę na nierówności, dyskryminację, krzywdę. Mam nadzieję, że ten wyrok będzie przykładem dla innych, a także że zamknie usta wszystkim neoliberalnym obrońcom wolnego rynku, którym wydaje się, że można kogoś pozbawić dostępu do dóbr i usług  według własnego widzimisię.

Pozytywnie wyrok ocenia również Arek Kluk, prezes Grupy Stonewall:

To bardzo ważny, symboliczny wyrok pokazujący, że mimo wszelkich przeciwności wciąż możemy liczyć w Polsce na sprawiedliwość sądu. Miejmy nadzieję, że wyrok ten będzie przestrogą i przyczyni się do walki z dyskryminacją – mówi Kluk.

Gdzie szukać pomocy?

Jak wynika z najnowszych badań opublikowanych w raporcie „Sytuacja społeczna osób LGBTA. Raport za lata 2015 – 2016” aż 70% osób LGBTA doświadczyło przemocy motywowanej uprzedzeniami na przestrzeni ostatnich dwóch lat. Jednocześnie tylko 4% tych osób  zgłasza fakt popełnienia przestępstwa na policję.

Jeżeli macie obawy związane z kontaktem z policją, zawsze możecie się zwrócić o pomoc do nas. Jako organizacja działająca na rzecz osób LGBT świadczymy bezpłatną pomoc prawną i psychologiczną osobom, które doświadczyły przemocy z powodu swojej orientacji seksualnej czy tożsamości płciowej. Wystarczy do nas zadzwonić  (nasz numer to 22 423 64 38) albo wysłać maila na adres prawo@kph.org.pl (pomoc prawna) lub bezpieczniej@kph.org.pl (pomoc psychologiczna), a my powiemy ci co dalej – zachęca do kontaktu Cecylia Jakubczak z KPH.

Wyjdą na ulice, bo chcą związków partnerskich w Polsce

Znów wyjdą na ulice, żeby pokazać jak wiele osób jest za wprowadzeniem związków partnerskich w Polsce. Akcja fotograficzna Kampanii Przeciw Homofobii „Popieram związki” już w najbliższą sobotę, 24 marca na Placu Zamkowym w Warszawie między 13:00 a 15:00. 

„Kampania Przeciw Homofobii ogłasza wiosenną mobilizację zwolenników i zwolenniczek wprowadzenia związków partnerskich w Polsce. Czas wyjść na ulicę i pokazać jak jest nas dużo! Młodzi i starzy, pary i single, mieszkańcy prawej i lewej strony Wisły – czekamy na Was 24 marca na Placu Zamkowym w Warszawie, gdzie między 13:00 a 15:00 będziemy robić zdjęcia tym, którzy popierają związki partnerskie. To dzięki Wam miłość w końcu zwycięży!” – czytamy na wydarzeniu na facebooku, na które zapisało się już ponad tysiąc osób.

Akcja „Popieram związki” to happening fotograficzny. Uczestniczące w nim osoby mają możliwość zrobienia sobie zdjęcia z tabliczką „Popieram związki”, by w ten symboliczny sposób  okazać wsparcie dla wprowadzenia związków partnerskich w Polsce. Zdjęcia są potem publikowane na stronie www.popieramzwiazki.pl  oraz na facebooku Kampanii Przeciw Homofobii  – tłumaczy założenia akcji Cecylia Jakubczak z  KPH.

Jak dotąd, poza stolicą,  KPH dotarło z akcją „Popieram związki” m.in. do Krakowa, Gdańska, Łodzi, Katowic i Lublina. Pozytywne reakcje i frekwencyjny sukces akcji potwierdza to, co wiemy od dawna – temat związków partnerskich, zamiatany przez władze pod dywan, jest dla ludzi ważny, a instytucja związków partnerskich cieszy się dużym społecznym poparciem – mówi Jakubczak.

Dołącz do wydarzenia na facebooku TUTAJ

Jak wynika z najnowszych badań opublikowanych w raporcie „Sytuacja społeczna osób LGBTA w Polsce. Raport za lata 2015 – 2016” aż 87% osób LGBTA (lesbijek, gejów, osób biseksualnych, transpłciowych i aseksualnych) zawarłoby związek partnerski, gdyby w Polsce istniała taka możliwość. Tymczasem od momentu, gdy ustawa o związkach partnerskich pojawiła się w polskim sejmie po raz pierwszy, a więc od 2004 roku w kwestii formalizacji związków par osób tej samej płci nie zmieniło się nic.  Zmieniło się jednak wiele jeżeli chodzi o społeczne poparcie dla związków partnerskich, które stale rośnie.  – Mamy nadzieję, że presja społeczna wpłynie na władze i że prędzej niż później dołączymy do  22 krajów Europy, w których osoby LGBT mogą zawrzeć związek partnerski – optymistycznie patrzy w przyszłość Jakubczak.

Akcja „Popieram związki”: 24 marca, 13:00 – 15:00, Plac Zamkowy w Warszawie (pod Kolumną Zygmunta)

fot. Agata Kubis

Praca w Kampanii Przeciw Homofobii – rekrutacja

KPH poszerza zespół i ogłasza rekrutację na dwa stanowiska: koordynatora_ki programowej w sektorze ochrony zdrowia oraz młodszej prawniczki/ młodszego prawnika. Dołącz do nas, by wspólnie z nami zmieniać Polskę.

Główne informacje dotyczące stanowisk:

Koordynator_ka programowy_a – dostęp osób LGBTI do sektora ochrony zdrowia

Celem stanowiska jest realizacja Planu Strategicznego KPH poprzez nawiązywanie i podtrzymywanie relacji z przedstawicielami_kami sektora ochrony zdrowia i ich edukowanie oraz wsparcie procesu emancypacji i wzmocnienia osób interpłciowych w Polsce. Przewidziany wymiar zatrudnienia to pełen etat.

  • Pełny opis stanowiska dostępny  TUTAJ
  • Formularz zgłoszeniowy można pobrać  TUTAJ

Młodsza prawniczka/Młodszy prawnik

Celem stanowiska jest realizacja Planu Strategicznego KPH poprzez wsparcie zespołu ekspercką wiedzą prawniczą oraz pomoc w prowadzeniu działań kształtujących orzecznictwo sądowe. Do zadań osoby na tym stanowisku należeć będzie prowadzenie grupy prawnej, analiza prawa i jego stosowania w kontekście wypełniania przez Polskę międzynarodowych zobowiązań oraz wsparcie działań rzeczniczych. Zatrudnienie przewidziane jest na 60% etatu.

  • Pełny opis stanowiska dostępny TUTAJ
  • Formularz zgłoszeniowy można pobrać TUTAJ

Termin nadsyłania zgłoszeń w obu rekrutacjach to 3 kwietnia 2018 r. Początek rozpoczęcia współpracy między kwietniem a czerwcem bieżącego roku.

 

KPH odpowiada na oświadczenie posła Plury: tzw. terapie konwersyjne to tylko krzywda

Na początku marca w Parlamencie Europejskim odbyło się głosowanie dotyczące m.in. zakazu tzw. terapii konwersyjnych. 25 polskich eurodeputowanych głosowało przeciwko wprowadzeniu poprawki nawołującej do zakazania takich „terapii”. W wyniku interwencji KPH trzech eurodeputowanych dokonało korekty swoich głosów. Zdania nie zmienił Marek Plura, który wydał na swoim facebooku oświadczenie. KPH przygotowało na nie odpowiedź.

Szanowny Panie Pośle,

1 marca odbyło się w Parlamencie Europejskim głosowanie nad raportem o Realizacji Praw Podstawowych w krajach członkowskich Unii Europejskiej w roku 2016. Jedno z głosowań dotyczyło uchwały wzywającej kraje członkowskie do zakazania tzw. terapii konwersyjnych – szkodliwych i nieetycznych oddziaływań psychoterapeutycznych mających na celu zmianę orientacji seksualnej. Uchwała została przyjęta stosunkiem głosów 435 za do 109 przeciw. Niestety prawie jedna czwarta głosów przeciw tej ważnej uchwale pochodziła od polskich eurodeputowanych. Co zaskakujące, 3 głosy były oddane przez eurodeputowanych z Platformy Obywatelskiej. Po nagłośnieniu przez KPH sprawy, posłanka Danuta Hubner i poseł Janusz Lewandowski w mediach społecznościowych oświadczyli, że się pomylili i zmienili swoje głosy. Pan Panie Pośle, jako jedyny eurodeputowany swojego głosu nie zmienił. 8 marca argumentował Pan swoją decyzję w oświadczeniu opublikowanym przez Pana na Facebooku. Pozwalamy sobie się również publicznie odnieść do Pana oświadczenia, ponieważ wierzymy, że zdrowie psychiczne osób LGBT jest na tyle ważkim tematem, że zasługuje zintensyfikowanie merytorycznej debaty publicznej.

Na wstępie chcemy jednak wyrazić głębokie oburzenie i żywy sprzeciw wobec mowy nienawiści jaką Pana spotkała po nagłośnieniu sprawy głosowania. Od wielu lat jesteśmy orędownikami zwiększenia ochrony przed mową nienawiści z powodu uprzedzeń związanych z orientacją seksualną, czy tożsamością płciową, ale również ze względu na niepełnosprawność. Jesteśmy orędownikami debaty opartej na wzajemnym szacunku i argumentacji odnoszącej się do faktów i wiedzy naukowej.

W swoim oświadczeniu argumentuje Pan, że skoro są osoby, które wierzą w skuteczność tzw. terapii konwersyjnych i chcą im się poddać, to powinny mieć do tego prawo. Trudno się zgodzić z taką argumentacją. Wyobraźmy sobie sytuację, w której o legalności i dopuszczalności danej terapii lub kuracji decydowałoby nie jej potwierdzona naukowo skuteczność, ale to czy istnieje jakaś grupa osób, które byłyby skłonne się jej poddać. Musielibyśmy np. zalegalizować działalność samozwańczego znachora Marka H. ( obecnie odbywa karę pozbawienia wolności za „sprawstwo kierownicze”), którego „porady zdrowotne” doprowadziły do śmierci głodowej małej dziewczynki z Nowego Sącza. Nawet po ogłoszeniu wyroku skazującego przed salą sądową gromadziły się tłumy zwolenników znachora, oburzonych wyrokiem i zapewniających dziennikarzy, że terapie stosowane przez Marka H. są skuteczne.

Tzw. terapie konwersyjne również doprowadzają do śmierci. Jednak przez tabu jakim owiana jest śmierć samobójcza i wstyd rodziny związany z posiadaniem homoseksualnego członka rodziny, powoduje, że takie historie bardzo rzadko mają szansę ujrzeć światło dzienne. Badania dotyczące tzw. terapii konwersyjnych jasno wskazują, że nie ma dowodów na jej skuteczność. Są natomiast dowody na to, że jest ona szkodliwa. Może powodować depresje, lęki, samouszkodzenia ciała, myśli i próby samobójcze.

Towarzystwa zrzeszające psychologów, psychiatrów i seksuologów od lat apelują, aby zaniechać takich praktyk.[1] W oświadczeniu Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego, popartego przez Polskie Towarzystwo Psychologiczne czytamy:

„Propagowanie terapii polegających na korekcie, konwersji czy reparacji orientacji homo- czy biseksualnej w kierunku wyłącznie heteroseksualnej jest niezgodne ze współczesną wiedzą na temat seksualności człowieka i może zaowocować poważnymi niekorzystnymi skutkami psychologicznymi dla osób poddawanych tego typu oddziaływaniom.”

Może Pana dziwić, fakt, że skoro takie praktyki są nieskuteczne i szkodliwe, to wciąż znajdują się osoby, które chcą im się poddać. Pamiętajmy jednak, że geje, lesbijki i osoby biseksualne w Polsce dorastają w kraju, którego 79% społeczeństwa, uważa że homoseksualność nie jest normalna. O osobach LGBT mówi się z odrazą i niechęcią. Część osób LGBT nasiąka tą niechęcią do tego stopnia, że zaczynają nienawidzić siebie, czuć do siebie odrazę i wstydzić się tego, kim są. Nie dziwne, że nie chcą być homoseksualni. Część z nas w desperacji będzie szukać „lekarstwa”. Zamiast niego jednak w tzw. terapii konwersyjnej znajdą rozczarowanie, frustrację i większą nienawiść do siebie.

Panie Pośle, ale czy to nie naszą rolą – Pana jako osoby odpowiedzialnej za tworzenie prawa i nas jako organizacji społecznej, jest ustrzeżenie ludzi przed wyrządzeniem krzywdy innym? Mamy wspólny obowiązek stawiać granice tam gdzie dzieje się krzywda, a prowadzenie tzw. terapii konwersyjnych jest niczym innym jak krzywdą. W Polsce takie praktyki są powszechne i nadszedł czas, aby w końcu je ukrócić.
Mam nadzieje, że na spotkaniu, na które Pan nas zaprosił, będziemy mieli okazję porozmawiać, co możemy wspólnie zrobić aby zakończyć te haniebne praktyki w Polsce.

Z poważaniem,

Mirosława Makuchowska, Kampania Przeciw Homofobii

  1. Lista organizacji potępiających tzw. terapie konwersyjne: Polskie Towarzystwo Psychologiczne, Polskie Towarzystwo Seksuologiczne, Polskie Towarzystwo Psychiatryczne, Rada Naukowa Instytutu Psychologii UAM, Rada Naukowa Instytutu Psychologii UJ, Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne, Amerykańskie Towarzystwo Psychoanalityczne, Amerykańskie Stowarzyszenie Medyczne, Amerykańska Akademia Pediatryczna, Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne, Amerykańskie Towarzystwo Wsparcia Psychologicznego, Światowa Organizacja Zdrowia, Światowe Stowarzyszenie Psychiatryczne.

Parlament Europejski wzywa do zaprzestania terapii konwersyjnych osób homoseksualnych – 25 polskich europarlamentarzystów przeciw

Prawa osób LGBTI stanowią obszerną część przyjętego dzisiaj przez Parlament Europejski raportu rocznego dotyczącego praw podstawowych UE. Autorzy raportu potępili wszelkie formy dyskryminacji osób LGBTI. Po raz pierwszy poruszono w raporcie temat tzw. terapii konwersyjnych, których celem jest niemożliwa do osiągnięcia zmiana orientacji seksualnej. 25 polskich europarlamentarzystów głosowało przeciwko wprowadzeniu poprawki nawołującej do zakazania takich terapii.

1 marca Parlament Europejski przyjął raport roczny za rok 2016 dotyczący praw podstawowych Unii Europejskiej. W treści raportu czytamy m.in., że kraje członkowskie Unii, aby osiągnąć standardy wyznaczone w Karcie Praw Podstawowych, muszą podjąć działania ochronne względem osób LGBTI. Po raz pierwszy w raporcie poruszono temat tzw. terapii konwersyjnych mających na celu zmianę orientacji seksualnej z homoseksualnej na heteroseksualną. Jego autorzy nawołują do zaniechania tej krzywdzącej praktyki. Poprawka przeszła stosunkiem głosów 435 za do 109 przeciw.

Polscy europarlamentarzyści w większości za terapią konwersyjną

Pomimo tego, że Światowa Organizacja Zdrowia wykreśliła homoseksualność z listy chorób 27 lat temu, czyli w 1991 roku, aż 25 polskich europarlamentarzystów głosowało przeciwko wprowadzeniu poprawki nawołujące do zakazania terapii konwersyjnych. Wśród nich, co zaskakuje m.in. Danuta Hubner, Janusz Lewandowski i Marek Plura z PO. Za wprowadzeniem poprawki byli m.in. Michał Boni, Agnieszka Kozłowska- Rajewicz i Jarosław Wałęsa (pełna lista poniżej).

[EDIT: W wyniku opublikowania informacji o wynikach głosowania, Prof. Danuta Hubner wprowadziła korektę i zagłosowała za poprawką dot. zaniechania terapii konwersyjnych osób homoseksualnych. Oświadczenie dostępne tutaj]

Przyjęcie tego raportu to dobry znak. Parlament Europejski daje w ten sposób jasne wskazówki, co państwa członkowie UE, w tym Polska,  powinny zrobić, aby osobom LGBTI żyło się lepiej. Szczególnie cieszy wezwanie do wprowadzenia zakazu terapii konwersyjnej. W Polsce takie terapie niestety wciąż są legalne. Po głosach europarlamentarzystów z PIS-u widać, że leczenie osób homoseksualnych jest im w smak – komentuje dzisiejsze głosowanie Mirosława Makuchowska z Kampanii Przeciw Homofobii.

O zagrożeniach związanych z terapią konwersyjną w 2016 roku alarmowało Polskie Towarzystwo Seksuologiczne, które w oficjalnym stanowisku nt. zdrowia osób o orientacji homoseksualnej napisało: „Propagowanie terapii polegających na korekcie, konwersji czy reparacji orientacji homo- czy biseksualnej w kierunku wyłącznie heteroseksualnej jest niezgodne ze współczesną wiedzą na temat seksualności człowieka i może zaowocować poważnymi niekorzystnymi skutkami psychologicznymi dla osób”.

Stop dyskryminacji osób transpłciowych i interpłciowych

Raport wskazuje również na istotną rolę edukacji zwalczającej uprzedzenia wobec osób LGBTI. Jego autorzy potępiają patologizację osób transpłciowych oraz wzywają  do zmian procedur dotyczących uzgodnienia płci, aby były szybkie i dostępne (przypominamy, że w wyniku weta prezydenta Andrzeja Dudy w 2015 roku odrzucono projekt ustawy w znaczący sposób ułatwiający procedurę uzgadniania płci). Co więcej, w raporcie wzmocniona została potrzebę przeciwdziałania dyskryminacji wobec osób interpłciowych (czyli osób, które rodzą się z ciałem nie wpisującym  się w społeczną klasyfikację ciała żeńskiego bądź męskiego) i  i tzw. opercji chirurgicznych normalizujących, które są niepotrzebne. Po raz pierwszy w raporcie poruszono temat terapii konwersyjnych mających na cel niemożliwą do osiągnięcia zmianę orientacji seksualnej. Jego autorzy nawołują do zaniechania tej krzywdzącej praktyki.

Rozkład głosów polskich europarlametarzystów ws. poprawki dotyczącej terapii konwersyjnej:

ZA – Michał Boni, Jerzy Buzek, Krzysztof Hetman, Danuta Jazłowiecka, Agnieszka Kozłowska- Rajewicz, Barbara Kudrycka, Bogusław Liberacki, Krystyna Łybacka, Jan Olbrycht, Dariusz Rosati, Czesław Siekierski, Adam Szejnfeld, Jarosław Wałęsa­, Bogdan Wenta, Bogdan Zdrojewski, Tadeusz Zwiefka, Janusz Zemke.

PRZECIW – Ryszard Czarnecki, Anna Fotyga, Beata Gosiewska, Czesław Hoc, Danuta Hubner, Robert Iwaszkiewicz, Marek Jurek, Jarosław Kalinowski, Karol Karski, Sławomir Kłosowski, Janusz Korwin Mikke, Zdzisław Krasnodębski, Urszula Krupa, Zbigniew Kuźmiuk, Ryszard Legutko, Janusz Lewandowski, Stanisław Ożóg, Mirosław Piotrowski, Marek Plura, Tomasz Poręba, Kazimierz Michał Ujazdowski, Jadwiga Wiśniewska, Jacek Sayriusz – Wolski, Kosma Złotowski, Stanisław Żółtek.

Źródło informacji: http://www.lgbt-ep.eu/press-releases/european-parliament-takes-a-stance-against-lgbti-conversion-therapies-for-the-first-time/

Nowy zarząd Kampanii Przeciw Homofobii

Walne Zgromadzenie stowarzyszenia Kampania Przeciw Homofobii wybrało nowy zarząd. Paweł Knut, Małgorzata Kot, Slava Melnyk, Marcin Rodzinka, Franciszka Sady i Dorota Stobiecka to osoby które wytyczą kierunek działań organizacji na najbliższe dwa lata.

KPH jest organizacją o ugruntowanej pozycji – silną, stabilną, od lat z sukcesami walczącą o prawa osób LGBTIQ w Polsce. Dlatego w rok 2018 wyruszamy z nowym zarządem. Aby jeszcze skuteczniej realizować naszą misję, w jego skład weszły zarówno osoby pracujące w KPH jak i te, które nie są pracownikami organizacji. W wyniku głosowania osób członkowskich stowarzyszenia osobami współprzewodniczącymi zarządu zostali Slava Melnyk odpowiadający w KPH za pracę Pionu Równe Traktowanie oraz Małgorzata Kot – doktorantka Polskiej Akademii Nauk, wolontariuszka KPH od 10 lat. Na skarbnika wybrano Marcina Rodzinkę, który w KPH zajmował się zdrowiem, a obecnie pracuje w Mental Health Europe w Brukseli. Sekretarzynią została Franciszka Sady odpowiadająca w KPH za ruch sojuszniczy. Natomiast funkcję członków zarządu pełnić będą adw. Paweł Knut kierujący zespołem prawnym KPH oraz Dorota Stobiecka – absolwentka Akademii Zaangażowanego Rodzica KPH, współzałożycielka stowarzyszenia My, rodzice. Przed nami szereg wyzwań. Jesteśmy na nie gotowi, dzięki pracy dotychczasowego zarządu, który współtworzyli Chaber, Mirosława Makuchowska i Katarzyna Remin (dziękujemy Wam za waszą nieocenioną pracę i cieszymy się, że nadal będziemy współpracować). 

Poza zarządem wybrany został skład sądu dyscyplinarnego i komisji rewizyjnej. W skład sądu wchodzą: Katarzyna Remin, Mirosława Makuchowska i Jan Świerszcz. Komisję rewizyjną KPH tworzyć będą: Marzenna Latawiec i Grzegorz Stefaniak.

Sąd koleżeński: Katarzyna Remin i Mirosława Makuchowska

Komisja rewizyjna: Marzenna Latawiec i Grzegorz Stefaniak

 

 

Jakub Lendzion z KPH laureatem Stołka

Jakub Lendzion z Kampanii Przeciw Homofobii laureatem Stołka – nagrody przyznawanej w konkursie Stołecznej Gazety Wyborczej. Redakcja dziennika wyróżniła Jakuba za jego odważną walkę ze szkolną homofobią. Jakub zwyciężył również w plebiscycie czytelników i czytelniczek. „Dedykuję ją wszystkim uczniom i uczennicom LGBT, które w murach swoich szkół doświadczają często homofonicznej przemocy – to jest ich nagroda” – powiedział Lendzion po otrzymaniu nagrody.

Redakcja stołecznej Gazety Wyborczej postanowiła wyróżnić Jakuba za jego walkę o bezpieczeństwo uczniów i uczennic LGBT (szczegółowo o sprawie przeczytasz tutaj). Jako uczeń był prześladowany z powodu swojej orientacji seksualnej. Jego szkolny dramat trwał rok. W tym czasie szkoła nie zrobiła nic, aby poprawić sytuację nękanego ucznia. Po opuszczeniu szkolnych murów, już jako członek Kampanii Przeciw Homofobii, Jakub złożył pozew przeciwko szkole i wygrał. Jak dotąd jest to pierwsza sprawa, w której sąd skazał szkołę za brak przeciwdziałania homofobii wśród uczniów i uczennic.

Jakub zdecydował się zadedykować nagrodę wszystkim uczniom i uczennicom LGBT.

Dedykuję ją wszystkim uczniom i uczennicom LGBT, które w murach swoich szkół doświadczają często homofobicznej przemocy – to jest ich nagroda! Chcę, aby tegoroczny Stołek stał się symbolem tego, że trzeba i warto walczyć o swoje prawo do godnego życia. Do życia bez szykan, wyzwisk, upokorzeń i przemocy fizycznej bez względu na to jaką orientację seksualną posiadamy lub z jaką tożsamością płciową się identyfikujemy. Dziękuję zespołowi Kampanii Przeciw Homofobii za wsparcie, które od nich otrzymałem. Dziękuję przede  wszystkim mecenasowi Pawłowi Knutowi, który z wielkim zaangażowaniem reprezentował mnie przed sądem – powiedział Jakub w reakcji na zdobyte wyróżnienia.

 

Sytuacja osób LGBT z niepełnosprawnościami rozpatrywana w ONZ

Konwencja ratyfikowana przez Polskę w 2012 r ma na celu popieranie, ochronę i zapewnienie pełnego i równego korzystania ze wszystkich praw człowieka i podstawowych wolności przez wszystkie osoby niepełnosprawne na równi ze wszystkimi innymi obywatelami. Ochroną objęte są też osoby LGBT z niepełnosprawnością, jednak w Polsce potrzeby tych osób nie są uwzględnianie i często dochodzi do krzyżowej dyskryminacji.

Raport przestawia sytuację osób LGBT z niepełnosprawnością i opisuje następujące obszary tematyczne:
– dostęp do służby zdrowia dla osób LGBT z niepełnosprawnością,
– terapie reparatywne i ich konsekwencje dla zdrowia psychicznego,
– samodzielne życie i integracja społeczna,
– przemoc i mowa nienawiści motywowana uprzedzeniami.

Oprócz analizy prawnej, statystyk i konkretnych przykładów dyskryminacji, w raporcie znajdują się również rekomendacje dla polskiego rządu, których realizacja przyczyniłaby się do poprawy osób LGBT z niepełnosprawnością.

Rekomendowane jest m.in.:
– nowelizacja ustawy antydyskryminacyjnej, tak aby chroniła przed dyskryminacją ze względu na orientację seksualną, tożsamość płciową i niepełnosprawnością w obszarze ochrony zdrowia, edukacji i dostępu do dóbr i usług,
– uwzględnienie w programach nauczania dla zawodów medycznych treści związanych z kwestiami LGBT,
– wprowadzenie uregulowań zawodu psychoterapeuty,
– wprowadzenie zakazu prowadzenia tzw. terapii reparatywnych,
– wprowadzenie systemu asystentury osobistej,
– wprowadzenie perspektywy intersekcjonalnej i dyskryminacji wielokrotnej w planowania działań na rzecz osób z niepełnosprawnością,
– zniesienie instytucji ubezwłasnowolnienia i wprowadzenie systemu wspieranego podejmowania decyzji,
– nowelizacja Kodeksu karnego w zakresie wprowadzenia przesłanek orientacji seksualnej, tożsamości płciowej i niepełnosprawności do art. Związanych z przestępstwami z nienawiści,
– zwiększenie wysiłki związane z wykrywaniem przestępstw z nienawiści,
– zapewnienie ochrony praw osób poszkodowanych w wyniku przestępstw na tle uprzedzeń, a ośrodki pomocy ofiarom przestępstw finansowane ze środków publicznych odpowiadają na potrzeby osób poszkodowanych w wyniku przestępstw z nienawiści.

Treść raportu można znaleźć tutaj.

Tęczowa kolorowanka dla dzieci

Pobierz swój egzemplarz tęczowej kolorowanki  – pokoloruj ją wspólnie ze swoimi dziećmi albo podczas zajęć przedszkolnych lub wczesnoszkolnych. Niech dzieci zobaczą jak wspaniały i różnorodny jest otaczający je świat.

Kolorowankę pobierz TUTAJ

Autorką kolorowanki zaprojektowanej specjalnie dla Kampanii Przeciw Homofobii jest Marta Zabłocka.

 

Aga Zaryan nagrodzona Gwiazdą Dobroczynności

Aga Zaryan wśród laureatów i laureatek Gwiazd Dobroczynności. Ambasadorka akcji społecznej KPH „Ramię w ramię po równość” została wyróżniona nagrodą specjalną przyznawaną przez Forum Odpowiedzialnego Biznesu. W uznaniu za działalność na rzecz osób LGBT artystka otrzymała czek na 5.000 zł, który przekazała na działania Kampanii Przeciw Homofobii.

Zobacz Agę Zaryan w spocie KPH

Czym Gwiazda Dobroczynności, którą Aga Zaryan została wyróżniona za swoje zaangażowanie na rzecz osób LGBT, jest dla artystki?

Słowo dobroczynność nie powinno się odnosić do spraw dotyczących osób LGBT. W moim przypadku współpraca z KPH to kwestia wrażliwości społecznej, bezinteresownej troski czy po prostu radości dawania. Wspaniała ekipa działająca na rzecz osób LGBT zaraziła mnie swoją niezłomną postawą i wiarą w możliwe zmiany. Od czasu do czasu włączam się w ich potrzebne akcje i chcę to robić dalej, bo jest wiele do zrobienia. W Polsce jest ogromna homofobia, a partia obecnie rządząca daje przyzwolenie na zachowania ksenofobiczne i homofobiczne. Tym bardziej musimy wspólnie stawiać temu opór! Nagroda pokazała mi, że nasze działania doceniają inni i wspierają nas ramię w ramię po równość. Jestem za nią wdzięczna. Tylko w takiej Polsce, w której każdy będzie czuł się pełnoprawnym obywatelem, poczuję się dobrze. Śpiewam jazz, muzykę wolności, nie stawiającą sztucznych granic. Nie budujmy barykad między sobą, nie bójmy się tego, że ludzie nie są jedynie czarnobiali, bywają też tęczowi. Otwórzmy się na różnorodność, gdyż ona wzbogaca i powoduje, że świat jest ciekawszy.

A jak Forum Odpowiedzialnego Biznesu uzasadniło swój wybór?

Gwiazda Dobroczynności Forum Odpowiedzialnego Biznesu trafiła w tym roku do Agi Zaryan. Wokalistka od trzech lat jest Ambasadorką akcji społecznej „Ramię w ramię po równość”. Walczy z wielkim zaangażowaniem o równe prawa dla osób o odmiennej orientacji seksualnej i tożsamości płciowej wspierając działalność Kampanii Przeciw Homofobii. Podejmuje starania o to, by osoby LGBT czuły się w Polsce szanowane i bezpieczne, zabiera głos w ich imieniu zarówno w mediach jak i podczas koncertów. Swoją misją zaraża inne gwiazdy” czytamy na facebooku plebiscytu Gwiazdy Dobroczynności.