Wesprzyj KPH

Przeczytaj zapis całego czata, na którym Robert Biedroń, członek Zarządu KPH, odpowiadał na pytania od widzów TVN Uwaga.

http://uwaga.onet.pl/40961,tresc,,musimy_nauczyc_sie_tolerancji,czat.html

Codzienny coming out

Czy uważa Pan, że organizowanie „parad równości” i tego typu imprez sprzyja wzrostowi tolerancji w Polsce?

Doświadczenia innych krajów pokazują, że wraz ze wzrostem widoczności gejów i lesbijek, m.in. poprzez parady, wzrastra tolerancja. Jestem przekonany, iż parady i marsze nawołujące wobec os. homoseksualnych są idealną okazją do tego, żebyśmy zobaczyli, iż geje i lesbijki są integralną częścią naszego społeczeństwa.

Dlaczego przyjmuje Pan postawę, jak gdyby homoseksualiści byli dyskryminowani? Są ich masy i dobrze sobie radzą, a pan wprowadza zamęt i kontestuje, tak jakby wszyscy mieli wybiec na ulice i złapać się za ręce, tak jak gdyby było to koniecznością!

Badania pokazują, iż w Polsce żyje ok. 2 mln os. homoseksualnych, jednak tylko kilkanaście % naszego społeczeństwa zna osobiście osobę homoseksualną. To pokazuje, iż mamy problem z akceptacją osób homoseksualnych, a one same są zmuszane do ukrywania swojej orientacji. Wg innych badań ponad 17% gejów i lesbijek doświadczyło przemocy fizycznej, a ponad połowa psychicznej, tylko dlatego, że są homoseksualistami. To realny problem, z którym musimy się zmierzyć, a nie zamieść go pod dywan i udawać, że gejów i lesbijek nie ma.

Po tym jak się ujawniłeś, nie boisz się odrzucenia?

Mój coming out to, jak w każdym przypadku, proces który przechodzimy każdego dnia. Oczywiście, że obawiałem się odrzucenia, zresztą miałem takie doświadczenia, np. z rodzicami, ale uważam, że cena jaką płacimy za udawanie kogoś kim nie jesteśmy jest zbyt duża i dlatego warto być sobą. Nawet za cenę początkowego odrzucenia.

Czy sądzi Pan, że dzieci już od małego powinny być uczone tolerancji wobec homoseksualizmu?

Oczywiście. Nikt nie rodzi się z uprzedzeniami i to my, dorośli, w procesie socjalizacji uczymy dzieci negatywnych stereotypów.

Czy demonstrowanie homoseksualizmu nie szkodzi naszemu środowisku? Jestem gejem i nie uważam, aby poprzez parady tolerancja wzrastała. Więcej debat, więcej edukacji, profesjonalnych portali. W tym widzę sens, ale nie w demonstracjach. Zgodzi się Pan ze mną?

Jeszcze kilka lat temu homoseksualność była tematem tabu. Nie do pomyślenia był, np. tego typu czat. Dzisiaj, właśnie m.in. dzięki paradom równości, mamy osoby publiczne, które mówią o swojej homoseksualności. Praktycznie każdego dnia temat ten pojawia się w mediach, a tolerancja wobec osób homoseksualnych wzrasta. Dlatego jestem wielkim zwolennikiem dyskusji o homoseksualności.

Jak zareagowali Pana rodzice na to, że jest pan homoseksualistą ?

W takim kraju jak Polska rodzice nie są przygotowywani na to, iż ich dziecko może być homoseksualne. Dlatego, dla moich rodziców, był to szok i duże zaskoczenie. Miałem jednak dużo szczęścia, bo szybko mnie zaakceptowali.

Robercie- czy rzeczywiscie chcesz aby obraz geja z parad utrwalil sie w społeczeństwie? Nie porównuj tutaj nas do zachodu, bo my mamy inną mentalność, poza tym na zachodzie akceptacja jest widoczna, ale to nie dzięki bieganiu nago po platformie. Nie tędy droga, lecz poprzez edukację…

Kampania Przeciw Homofobii działa każdego dnia w całej Polsce i nie organizujemy tylko parad, ale przede wszystkim właśnie edukujemy. Aby pokazać prawdziwy obraz gejów i lesbijek należy prowadzić różne działania, do czego Was serdecznie zachęcam.

Co do aresztowania. Czy nie uważasz, że tam gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą? Prowokowanie w tym kraju kończy się aresztowaniem. Bliżej nam do Białorusi, niż cywilizowanych krajów, więc nie dziw się takim reakcjom …

Marzę o tym, abyśmy jako społeczeństwo angażowali się i wyrażali swoje zdanie w różnych kwestiach. 11 listopada, wraz z kilkoma tysiącami innych osób, wyszedłem na ulicę Warszawy, aby wyrazić swój sprzeciw wobec przemarszu środowisko narodowych, które często są homofobiczne i ksenofobiczne. To mój obywatelski obowiązek i ponownie namawiam Was do angażowania się, a nie biernego przyglądania.

Jesteś teraz poniekąd autorytetem dla nastoletnich homoseksualistów, by nie wstydzili się, tego kim są. Czy Ty miałeś na kim się wzorować, lub miałeś kogoś kto pokazał Ci że ważny jest charakter, a nie orientcja ?

Nie, niestety nie miałem nikogo. Dojrzewałem w małej miejscowości w Bieszczadach i nie znałem żadnego geja albo lesbijki. W TV też nie dyskutowano na ten temat, więc wydawało mi się, że jestem jedyny w świecie. Dzisiaj, m.in. dzięki działalności organizacji gejowsko – lesbiskich i paradom, wiemy że geje i lesbijki żyją wszędzie, także w Bieszczadach. Dowodem na to są maile jakie dostaję od wielu gejów i lesbijek, którzy m.in dzięki mojej działalności dowiadują się, że nie są sami.

Czy uważasz, że po tym jak w telewizji otwarcie zaczęto mówić o homoseksualiżmie, to nagle powiększyła się liczba par homoseksualnych ?

Geje i lesbijki stanowią stały odsetek populacji każdego społeczeństwa. Dlatego w Polsce jest ich tyle samo co w Holandii, albo Arabii Saudysjkiej, w której za orientację homoseksualną grozi kara śmierci. Sądzę jednak, iż dzięki powiększającej się tolerancji w polskim społeczeństwie, coraz więcej gejów i lesbijek ma odwagę tworzyć takie związki.

Co sądzisz o poruszaniu tematu homoseksualizmu (coraz częstszym) w filmach i serialach? Czy nie jest obraźliwe to, jak te postaci często są przerysowane i zbyt „zmiękczone”?

Z moich obserwacji wynika, iż postaci prezentowane w serialach są różnorodne, tak jak różnorodni są geje i lesbijki. Ważne, aby pokazywać osoby homoseksualne w różnych kontekstach, czyli tak jak to jest naprawdę.

Jak według ciebie gej-katolik może zgodnie ze swoim sumieniem pogodzić swoją orientację (nie mam nic przeciwko, to tylko ciekawość) z tym, co nakazuje mu religia i co głosi kościół?

Kościół katolicki nakazuje traktować os. homoseksualne z szacunkiem i bez dyskryminacji. Czym innym jest jednak praktyka, często słyszymy homofobiczne wypowiedzi księży. Osobiście namawiam takie osoby do poszukiwania alternatywnych kościołów. Na szczeście kościół katolicki nie ma monopolu na wiarę.

Dlaczego nazwa „Kampania Przeciw Homofobii”? Nie lepiej być pro-coś? Np. „Kampania pro-akceptacyjna”? Tak dużo mówi się o tolerancji, ale ja nie chce tolerancji. Myślę, że powinniśmy walczyć o akceptację.

Zadzam się, iż powinniśmy walczyć o akceptację i dlatego marzę o tym, aby w przyszłości KPH zmieniła nazwę na „Kampania na rzecz Miłości”.

Czy według Pana można wyleczyć się z homoseksualizmu?

Na pewno nie, ale można wyleczyć się z homofobii.

Dlaczego tak jest, że tylko Polska jest taka zacofana? Czemu nie potrafią zalegalizować związków partnerskich?

Polska nie jest wyjątkiem. Pamiętajmy, iż na świecie jest ponad 80 krajów, w których homoseksualność jest kryminalizowana. Na mapie Europy jesteśmy jednak skansenem nietolerancji. Większośc krajów EU już dawno zalegalizowała związki partnerskie, a w Polsce nie możemy nawet pomarzyć o rzeczowej debacie na ten temat.

Czy zazdrościsz czasem gejom i lesbijkom żyjącym na Zachodzie ich tamtejszej sytuacji?

Na pewno są rzeczy, których ich zazdroszczę, np. wspomniane związki partnerskie. Ale jestem Polakiem i chciałbym, żeby Polska była równie tolerancyjna co zachodnie kraje Europy.

Co sądzisz o promowanym przez uwagę konkursie dotyczącym ślubu w chmurach i tego, że aż tak wiele Polskich par się zgłosiło? Czy czujesz, że miałeś udział w tym, że coraz więcej par decyduje się na coming out?

Cieszę się, że są pary homoseksualne, o których w mediach dyskutuje się podobnie jak o parach heteroseksualnych. To znak, że stajemy się normalnym społeczeństwem.

Witam. Napisalem do Pana e-mail, gdyż mam problem i chcialem z Panem porozmawiać o moim zwiazku. Bardzo zależalo by mi na sptkaniu. Czy to jest mozliwe? Tego nie da się opisać, a widzę tylko jeszcze nadzieję, że mi Pan coś doradzi.

Dziękuję za maila. Chętnie pomogę. W sprawach związanych z nieakceptacją lub nietolerancją prosze pisać do naszego prawnika: prawnik@kph.org.pl, a o porady psychologiczne: psycholog@kph.org.pl.

Co Pan myśli o adopcji dzieci przez pary homoseksualne?

W Polsce osoby homoseksualne mogą adoptować dzieci i je wychowywać. Problemem jest jednak duża nietolerancja społeczna i brak zrozumienia dla homorodzicielstwa. I tu widzę duże pole do pracy i zmiany społecznej. Jestem głęboko przekonany, iż dzieci wychowywane przez pary homoseksualne będa takimi samymi ludźmi jak te wychowywane przez pary heteroseksualne. Potwierdzają to wszystkie badania.

Czy nie uważa Pan, że niektóre jednostki homoseksualne zbyt mocno obnoszą się ze swoją orientacją, przez co wymuszają na otoczeniu specjalny sposób traktowania, powodując w ten wlaśnie sposób zakrzywienie obrazu naturalnego homoseksualizmu? Chodzi mi tu głównie o celebrtów widzianych w TV.

Jeśli ktoś ma z tym problem, to zachęcam do osobistego coming outu. Jestem przekonany., iż gdyby taki „niezakrzywiony” homoseksualista pojawił się publicznie, natychmiast podmieniono by go za Gołotę w tańcu z gwiazdami.

Kto według Pana najbardziej szkodzi, jeśli idzie o pozycję i postrzeganie gejów w społeczeństwie polskim?

Nie kto, ale co! Brak edukacji, a przez to rzetelnej i obiektywnej wiedzy o gejach i lesbijkach. To wszystko, polane homofobicznym sosem kościoła katolickiego i polityków, sprawia, że mamy problem z tolerancją wobec gejów i lesbijek.

Czy nie uważa Pan, że adopotowane dzieci byłyby niszczone psychicznie przez społeczeństwo, rówieśników? Dwóch mamusiów lub dwóch tatusiów nie jest normalnym zjawiskiem dla dzieci wychowywanych w heteroseksualnych małżeństwach.

Nasze społeczeństwo jest nietolerancyjne także wobec dzieci romskich, albo dzieci osób żyjących w konkubinacie, dzieci rudowłosych, okularników, otyłych. One wszystkie skazane są na takie same problemy jak dzieci wychowywane przez pary homoseksualne, ale nikt nie nawołuje do zakazu adopcji dzieci, czy ich wychowywania przez takie pary.

Artykuł z Uwaga.onet.pl
Publikacja: 2010-12-01 14:34
© TVN S.A. 1997-2008

Tagi

Zobacz również

Newsletter KPH

Zapisz się na nasz newsletter, a my zadbamy o to, żeby docierały do Ciebie bieżące informacje nt. działań naszej organizacji.


Potrzebujesz pomocy psychologicznej lub prawnej?