Nienawiść wobec osób LGBT+ w Sejmie. Braun ponownie niszczy wystawę Tęczowego Opola
Grzegorz Braun zniszczył w Sejmie wystawę Tęczowego Opola o osobach LGBT+. Tak, dokładnie tę samą, którą wcześniej zniszczył na rynku w Opolu w trakcie swojej kampanii prezydenckiej. W Miesiącu Dumy ten bezczelny atak jest nie tylko wyrazistym symbolem, ale budzi zasadną obawę, czy właśnie po wyborach Polska obrała kurs na przyzwolenie na przemoc wobec osób LGBT+.
Grzegorz Braun pozostaje bezkarny. Od odpowiedzialności za wandalizm i akty przemocy symbolicznej chroni go immunitet europosła. Nim poniesie odpowiedzialności za to, upłyną miesiące. Długie procedury i brak w Polsce prawa, które jednoznacznie penalizują trans- i homofobię działają na korzyść takich osób jak Grzegorz Braun.
Na ochronę nie mogą natomiast liczyć osoby LGBT+. Nowelizacja kodeksu karnego, która rozszerzała ochronę przed mową nienawiści i przestępstwami motywowanymi uprzedzeniami, decyzją Andrzeja Dudy trafiła do Trybunału Konstytucyjnego. Nic nie wskazuje na to, żeby wycofał ją stamtąd nowy prezydent.
Z nienawiścią wobec mniejszości trzeba walczyć w przestrzeni społecznej i politycznej zawsze. Trzeba na nią reagować stanowczo i z wszelką surowością. Z nienawiścią trzeba również walczyć poprzez uchwalanie dobrego prawa. Ponad podziałami politycznymi.
Z całego tęczowego serca wspieramy Tęczowe Opole oraz wszystkie organizacje, które każdego dnia chronią osoby LGBT+ przed nienawiścią, dyskryminacją i przemocą. Liczymy na to, że wobec Grzegorza Brauna zostaną wyciągnięte konsekwencje – mówi Magdalena Więch, koordynatorka ds. wsparcia ruchu LGBT+ w KPH.
Oczekujemy stanowczej reakcji całej klasy politycznej na te bezprawne akty przemocy podszyte głęboką nienawiścią wobec społeczności LGBT+. Zwłaszcza w takim miejscu, jak Sejm, gdzie swoimi decyzjami politycy_czki stanowią prawo – dodaje Przemek Walas, kierownik rzecznictwa w KPH.
Film o poszukiwaniu miłości i swojego miejsca na świecie „Być jak Mikołaj” pod matronatem KPH
Razem z Festiwalem Watch Docs zapraszamy na uroczystą premierę dokumentu „Być jak Mikołaj” – jednego z najpiękniejszych polskich filmów o poszukiwaniu miłości i swojego miejsca na świecie – już w najbliższy piątek, 6 czerwca o godz. 19:30 w warszawskiej Kinotece PKiN. KPH objęło matronat nad filmem.
O filmie
Mikołaj wkracza w dorosłość. Zanim wyprowadzi się z rodzinnego domu, chce naprawić relację z samodzielnie wychowującym go ojcem, który nie akceptuje jego tożsamości. Kamera wchodzi w przestrzeń codziennych rozmów, w której silne emocje ścierają się z milczeniem, a potrzeba bliskości – z brakiem zrozumienia. Obserwując te sceny, trudno oprzeć się wrażeniu, że bohaterów na drodze do porozumienia czeka jeszcze wiele zakrętów. A przed Mikołajem kolejne wyzwanie – stawienie czoła kafkowskiemu systemowi sądowemu. Czy do tego czasu uda im się znaleźć wspólny język i razem dojrzeć do nowej rzeczywistości?
Zobacz zwiastun
Po seansie odbędzie się spotkanie z Mikołajem, bohaterem filmu oraz z twórcami.
Kup bilet na premierę
Festiwal Watch Docs przygotował dla Was 10 bezpłatnych podwójnych wejściówek na premierę. Chcesz otrzymać jedną z nich? Wyślij maila na adres festival@watchdocs.pl z tematem wiadomości: Być jak Mikołaj – KPH. Spiesz się – decyduje kolejność zgłoszeń!
Dystrybucji towarzyszy kampania społeczna na rzecz osób transpłciowych „Pora na równość”. Więcej na poranarownosc.pl
Pracuj w KPH – dołącz do nas jako Dyrektor_ka Zarządzający_a
Jeśli identyfikujesz się z misją i wartościami KPH, posiadasz wiedzę na temat sytuacji osób LGBT+ w Polsce oraz interesujesz się tematami związanymi z ruchem LGBT+ oraz innymi ruchami z obszaru sprawiedliwości społecznej i spełniasz wymagania rekrutacyjne – to właśnie Ciebie szukamy! Weź udział w rekrutacji na stanowisko Dyrektora_ki Zarządzającego_ej.
KPH to organizacja, która zmienia przyszłość społeczności LGBT+ w Polsce i poza jej granicami. Jest to miejsce dla lidera_ki z wizją, kompasem moralnym i odwagą do działania.
To nie jest zwykła rola zarządcza – to stanowisko dla osoby, która chce kształtować kierunek ruchu społecznego, budować instytucję z wpływem, prowadzić zespół ekspertów i ekspertek przez wyzwania i zmiany – z siłą, autentycznością i odpowiedzialnością. Poszukujemy osoby, która nie tylko zarządza, ale lideruje oraz która rozumie, że skuteczność operacyjna idzie w parze z wartościami.
To rola dla kogoś, kto potrafi prowadzić organizację w zmiennym otoczeniu społeczno-politycznym, równocześnie inspirując, konsolidując i podejmując trudne decyzje. To przywództwo z realnym wpływem – nie tylko na działania organizacji, ale na życie tysięcy osób.
Zakres obowiązków:
- transformacja strategii w działanie – z naciskiem na skuteczność, elastyczność i trwały wpływ,
- zarządzanie zespołem liderów i ekspertek – rozwój, mentoring, partnerstwo,
- zarządzanie zmianą – strukturalną, programową i kulturową,
- budowa i utrzymywanie relacji z partnerami, grantodawcami, mediami, decydentami – lokalnie i globalnie,
- fundraising i zarządzanie budżetami – z głową i z etyką,
- reprezentowanie organizacji – w przestrzeni publicznej, medialnej i politycznej,
- dbanie o kulturę organizacyjną opartą na zaufaniu, równości i transparentności.
Wymagania:
- ugruntowane doświadczenie w zarządzaniu organizacją, także w kontekście wielosekcyjnych zespołów i współpracy z zarządem,
- silne kompetencje przywódcze – z naciskiem na empatię, asertywność i sprawczość,
- świetne rozeznanie w rzeczywistości politycznej i społecznej, zwłaszcza w kontekście praw człowieka i społeczności LGBT+,
- udokumentowane doświadczenie w fundraisingu, zarządzaniu grantami, relacjach z partnerami instytucjonalnymi,
- biegła znajomość języka polskiego oraz angielskiego w mowie i piśmie,
- śmiałość i odporność – do działania w trudnych, często spolaryzowanych realiach,
- umiejętność budowania strategii, myślenia długofalowego i szybkiego reagowania,
- szeroka sieć kontaktów lub zdolności do jej szybkiego rozwinięcia – szczególnie w sektorach publicznym i społecznym,
- otwartość na współtworzenie kultury organizacyjnej, która łączy pasję z profesjonalizmem.
Oferujemy:
- rzeczywisty wpływ – nie tylko na kierunek organizacji, ale na sytuację społeczną w Polsce,
- pracę w zespole pełnym energii, profesjonalizmu i głębokiego zaangażowania
- stabilność i przestrzeń do realizacji autorskich pomysłów,
- pracę z ludźmi, którzy nie tylko wierzą w zmianę – ale ją konsekwentnie realizują,
- wynagrodzenie w wysokości 13 000 zł – 15 300 zł brutto, w zależności od doświadczenia,
- umowę o pracę na 1 rok w wymiarze pełnego etatu, z możliwością przedłużenia na czas nieokreślony (okres próbny: 3 miesiące),
- pracę w Warszawie w systemie hybrydowym (praca zdalna lub stacjonarna w biurze zlokalizowanym w zabytkowej kamienicy w centrum Warszawy), obowiązkowa praca z biura minimum 2 dni w tygodniu,
- prywatną opiekę zdrowotną,
- kartę Multisport,
- uczestnictwo w indywidualnych i zespołowych formach wsparcia w rozwoju zawodowym (coaching), radzenia sobie z trudnościami i stresem (wsparcie psychologiczne),
- 26 dni urlopowych w roku, niezależnie od stażu pracy,
- 7-godzinny dzień pracy.
Biuro Kampanii Przeciw Homofobii mieści się w zabytkowej kamienicy, winda znajduje się na półpiętrze. KPH stosuje zasadę równego traktowania w zatrudnieniu i dołoży starań, aby odpowiedzieć na potrzeby osób kandydujących i zatrudnianych, dlatego w razie pytań lub wątpliwości – skontaktuj się z nami. Jesteśmy otwarci na znalezienie rozwiązań, które zwiększą dostępność, choć mamy świadomość, że część barier może na tę chwilę stanowić trudność w podjęciu pracy na opisanym stanowisku.
Rekrutacja:
Jeżeli po zapoznaniu się z ofertą KPH stwierdziłeś_aś, że chcesz dołączyć do Zespołu KPH, to wyślij CV w formacie PDF na adres: praca@kph.org.pl w tytule maila wpisując: „Rekrutacja: Dyrektor_ka Zarządzający_a”. Wybrane osoby zostaną zaproszone na rozmowę rekrutacyjną.
W aplikacji prosimy o umieszczenie klauzuli: „Niniejszym wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Stowarzyszenie Kampania Przeciw Homofobii oraz partnerów moich danych osobowych w celach związanych z przeprowadzeniem procesu rekrutacyjnego. Zostałam/em poinformowana/y, że administratorem moich danych osobowych jest Stowarzyszenie Kampania Przeciw Homofobii z siedzibą w Warszawie, adres Aleje Jerozolimskie 99/40, 02-001 Warszawa KRS 0000 1111 209. Oświadczam, iż jestem świadoma/y prawa do wglądu do swoich danych, prawa poprawiania danych oraz prawa do żądania usunięcia danych, a dane te zostały przeze mnie podane dobrowolnie”. Zgłoszenia bez załączonej powyższej klauzuli nie będą rozpatrywane. Odbiorcą danych może być firma rekrutacyjna, z która współpracujmy przy tym projekcie.
Zapoznaj się ze szczegółowymi informacjami dot. przetwarzania danych osobowych przez KPH.
Równe szanse:
KPH jest pracodawcą oferującym równe szanse i zobowiązuje się do zwalczania wszelkiej dyskryminacji. Do wzięcia udziału w rekrutacji szczególnie zachęcamy osoby transpłciowe i interpłciowe oraz osoby homo-, biseksualne, queerowe i niebinarne oraz osoby sojusznicze.
Po 20 latach Mirka Makuchowska żegna się z KPH
Z końcem roku z Kampanii Przeciw Homofobii odchodzi Mirosława Makuchowska – dyrektorka, wieloletnia członkini i współtwórczyni naszej organizacji. To moment symboliczny – kończy się jedna z najważniejszych epok w historii KPH. Trudno dziś sobie wyobrazić naszą organizację bez obecności Mirki, ale to właśnie dzięki niej jesteśmy tu, gdzie jesteśmy.
Mirka zaczęła swoją drogę w 2005 roku jako lokalna aktywistka we Wrocławiu. Szybko stała się liderką, która nie tylko inspirowała innych, ale realnie budowała struktury wspierające osoby LGBT+ w całej Polsce. Jako koordynatorka oddziału terenowego, a następnie odpowiedzialna za rozwój społeczności lokalnych, stworzyła sieć 12 oddziałów KPH w różnych miastach, docierając z pomocą i wsparciem tam, gdzie wcześniej go brakowało.
W kolejnych latach objęła funkcję kierowniczki ds. rzecznictwa, a w ostatnich latach dyrektorki całej organizacji. Zawsze miała jeden cel – poprawę życia osób LGBT+ w Polsce. Była głosem społeczności w mediach, Sejmie, ale i na forum europejskim czy globalnym. Przez cały ten czas nie traciła kontaktu z ruchem – pozostawała jego częścią, słuchając, reagując, wspierając.
Z końcem roku opuszczam KPH, ale moja wiara w tę organizację i jej misję pozostaje głęboka i niewzruszona. Przez 20 lat miałam zaszczyt być częścią tej drogi – od działań oddolnych po odpowiedzialność za całość organizacji. KPH to wyjątkowe miejsce tworzone przez niezwykłych ludzi, którzy każdego dnia z pasją i determinacją działają na rzecz równości społeczności LGBT+. Dziękuję wszystkim, z którymi miałam przywilej współpracować – za siłę, solidarność i wspólne marzenia. Wierzę, że KPH będzie dalej odważnie nieść zmianę. Nadzieja jest w ludziach – a KPH to jej najlepszy przykład – przekazuje w swoich pożegnalnych słowach Mirka Makuchowska.
Mirka była i jest nie tylko liderką, ale też mentorką, trenerką i inspiracją dla setek aktywistek i aktywistów. Przeszkoliła tysiące osób w szkołach, przedsiębiorstwach czy instytucjach, przygotowywała programy edukacyjne, kampanie czy badania. Walczyła o bezpieczne życie nas wszystkich.
Mirka to liderka, która zawsze słuchała społeczności. Dzięki niej głos osób LGBT+ był słyszalny, a KPH – silne i niezależne. Wprowadzała zmiany, które były fundamentalne dla naszej siły jako organizacji, ale i dla całego ruchu – mówi Miko Czerwiński, osoba współprzewodnicząca zarządu KPH.
Mirka – najpierw dziewczyna-wojowniczka, potem kobieta-liderka – wydeptywała ścieżki polskiego aktywizmu w czasach, gdy nie było struktur, podręczników ani autorytetów, do których można było się odnieść. Dla mnie to moja prywatna bohaterka, jedna z pierwszych dziewczyn walczących o prawa osób LGBT+. Uparta, widząca więcej niż inni, z planem na przyszłość, pewna swoich racji. Czasem zmęczona, sfrustrowana i pragnąca uciec. Inspiracja do tego, żeby odpocząć, a potem znów wrócić do walki. Będzie nam Ciebie bardzo brakować, ale to, co zostawiasz, to solidny fundament, na którym KPH będzie rosnąć – dodaje Urszula Jakubowska, skarbniczka zarządu.
Mirka to prawdziwa liderka z krwi i kości – zaangażowana, twardo stąpająca po ziemi, jasno wyznaczająca kierunek działania. Jednocześnie osoba niezwykle empatyczna, wspierająca, zawsze otwarta na dyskusję oraz inny punkt widzenia. Mirka jest osobą, która daje przestrzeń do działania i spełniania się zawodowo – mówi Monika Weryszko, kierowniczka PR i komunikacji. Dla mnie osobiście Mirka jest również wzorem, jak pomimo różnych zawirowań sprawnie zarządzać organizacją i zespołem, nie tracąc przy tym trzeźwości umysłu i wyznaczonego celu – dodaje.
Mirko – dziękujemy za Twoją ogromną pracę, za wszystkie kampanie, wystąpienia, artykuły i szkolenia. Za Twoje zaangażowanie, upór i wiarę, że Polska może być krajem równych praw. Za to, że przez te wszystkie lata budowałaś KPH nie tylko jako instytucję, ale przede wszystkim jako wspólnotę. Twój dorobek zostaje z nami.
Zarząd i Zespół KPH
Korony Równości 2025 – dołącz do grona organizacji partnerskich
Korony Równości są jednym z najważniejszych i najbardziej prestiżowych wyróżnień, jakie można otrzymać w Polsce za działalność na rzecz społeczności LGBT+. Tegoroczne nagrody zostaną przyznane w 8 kategoriach, a wręczone podczas Gali, która odbędzie się 25 września w Warszawie. Stwórz to wydarzenie razem z nami – dołącz do grona organizacji partnerskich Koron Równości 2025.
Kategorie nagród
Korony Równości przyznawane są w ośmiu kategoriach: Aktywizm, Instytucje, Prawo, Polityka, Media, Internet, Kultura, Biznes. O tym, do kogo trafią statuetki zadecydują osoby biorące udział w internetowym głosowaniu. Poznaj osoby i grupy, które do tej pory otrzymały nagrody.
Więcej niż Gala
Po Gali rozdania nagród odbędzie się bankiet dla zaproszonych gości oraz gościń – to idealna możliwość poznania i rozmowy z wieloma osobami ze społeczności LGBT+, osobami sojuszniczymi oraz aktywistycznymi. Galę uświetni również prywatny koncert zaprzyjaźnionej gwiazdy.
Poznaj korzyści płynące ze współpracy Twojej firmy podczas tegorocznych Koron Równości
- Wsparcie jednego z najważniejszych i najbardziej prestiżowych wydarzeń społeczności LGBT+ w Polsce,
- obecność osób ze świata polityki, mediów, show-biznesu, dyplomacji i biznesu,
- setki osób na widowni i tysiące oglądających transmisję live,
- obecność w mediach ogólnopolskich,
- świetna zabawa i niepowtarzalna atmosfera gali.
Siła tęczowego głosu. Dlaczego nie warto odpuszczać sobie tych wyborów?
18 maja odbywa się I tura wyborów prezydenckich. Będziemy w niej wybierać spośród rekordowej liczby 13 kandydatek i kandydatów. W tegorocznej kampanii wyborczej towarzyszy nam ogromny bagaż emocji: złość, rozczarowanie, zniecierpliwienie, poczucie oszukania. Jakże inny niż w wyborach parlamentarnych, gdy duża część z nas szła do wyborów z nadzieją, energią i motywacją, że te wybory będą zmianą.
W październiku miną 2 lata, gdy m.in. naszymi głosami zmieniliśmy władzę w Polsce i zamknęliśmy ponury rozdział w historii kraju, kończąc prawicową nagonkę, systemową dyskryminację i eliminację społeczności LGBT+ w życiu publicznym. Ale miną również 2 lata, gdy nadal nie spełnione zostały podstawowe postulaty, które na swoje sztandary wzięły niemal wszystkie opozycyjne wtedy siły polityczne: wprowadzenie związków partnerskich, przeciwdziałanie mowie nienawiści, gwarancja wolności decydowania o sobie kobietom. Miałyśmy nadzieję, ale i przekonanie, że to ta władza w końcu zajmie się ustanowieniem godnościowej ustawy o uzgodnieniu płci. I co najważniejsze – że w końcu będzie dla nas miejsce przy stole, przy którym miałyśmy konsultować i proponować rozwiązania najlepsze dla nas, społeczności LGBT+.
W tym kontekście zasadne staje się pytanie – co mój tęczowy głos ma zmienić w tych wyborach? Co ma nas – osoby LGBT+ – zmotywować, by zagłosować? A może w obliczu tych wszystkich niedotrzymanych obietnic, jedyną właściwą postawą powinno być zbojkotowanie tych wyborów? Nie pozostało wiele czasu na decyzję, którą taktykę obrać. Jednak można przewidzieć, jakie będą konsekwencje dla nas.
Polska dwóch wizji. Polska możliwości
Pozostanie w domu i nie oddanie głosu będzie jasnym sygnałem, że to wszystko, co robi aktualnie koalicyjny rząd, a w zasadzie nie robi, nie spełnia naszych oczekiwań. To będzie żółta kartka wystawiona partiom tworzącym rząd: „Nie spełniliście tego, co nam obiecywaliście”. Z drugiej jednak strony, brak naszego głosu w tej debacie o tym, w jakim kierunku ma zmierzać ten kraj, stanie się wygodną wymówką dla wszystkich rządzących. Dlaczego? Bo znów się nią posłużą, że na drodze do spełnienia ich obietnic stoi przeciwny im prezydent. Ileż razy to słyszałyśmy w kontekście ustawy o związkach partnerskich, choć projekt nawet nie wyszedł z rządu. Dlatego pozostanie w domu będzie legitymowaniem ich “niedasizmu”. Nie dawajmy im tego komfortu odpuszczania lub odsuwania w czasie obietnic, do których się zobowiązali.
Walka o nasze prawa nigdy nie była prosta, ale jest konsekwentna i ma perspektywę osiągnięcia swojego częściowego chociaż celu. Jeśli na ten moment nie mamy prezydenta lub prezydentki naszych marzeń, to wybierzmy osobę, która będzie słuchała. Potrzebujemy kogoś, kto słowo “nie da się” lub “jestem przeciwny_a”, zamieni na “spotkajmy się” i “jestem otwarty_a na merytoryczną dyskusję”. To nie jest gwarancja sukcesu, ale to możliwość, by przekonywać, wywierać presję i argumentować za związkami, za ustawą o samostanowieniu, za tęczowymi rodzinami i za równością małżeńską. To nasze miejsce przy stole, o które tak walczymy od 20 lat.
Wybór kandydata prawej strony oznacza dla nas powrót do smutnych i trudnych 8 lat poprzednich rządów. To pewnie będzie impuls dla części z nas do działania, bo znów mamy przeciw komu walczyć. Ale będzie to również moment, w którym część osób zdecyduje się odwiesić na wieszak nasze marzenia o Polsce równych praw. Bo i po co, jak z góry wiadomo, jaki będzie finał naszych starań. Jesteśmy zbyt zmęczone, by znów do tego wracać, ale też jesteśmy zbyt determinowane, doświadczone i zaprawione w boju, by odpuścić i dać wygrać drugiej stronie. Nie tym razem, nie po tylu osiągnięciach, jakie są na naszym koncie.
Ty jesteś ważnx i Twój głos jest ważny
Te wybory nie są o politykach i polityczkach. To nie sondaż poparcia partii politycznych, choć sympatiami się kierujemy. To wybory o naszej podmiotowości i naszym miejscu w wizji Polski. To nasz bilet wstępu do pałacu prezydenckiego, w którym będziemy krytykować złe rozwiązania, motywować i przekonywać do podejmowania właściwych decyzji.
Głosuję, więc decyduję – ten slogan może być wyświechtany, ale jak żaden inny pokazuje, że pozostanie w domu, choć wygodne i może słuszne moralnie, zabiera nam decyzyjność. Zabiera prawo do niezadowolenia, do krytyki, do dyscyplinowania klasy politycznej. Nic o nas bez nas – to prawda. Ale bez naszego głosu – geja, lesbijki, osoby transpłciowej, niebinarnej i każdej innej, która identyfikuje się jako osoba LGBT+, decyzje zapadną o nas, ale bez nas.
Idź na wybory i zagłosuj za sobą. Bo jesteś ważny_a i to, czego potrzebujesz od tego kraju jest ważne.
Czas na kolejną edycję Koron Równości!
Korony Równości są jednym z najważniejszych i najbardziej prestiżowych wyróżnień, jakie można otrzymać w Polsce za działalność na rzecz społeczności LGBT+. Czas więc na kolejną edycję plebiscytu!
W tym roku nagrody zostaną przyznane w następujących kategoriach:
- Aktywizm
- Instytucje
- Prawo
- Polityka
- Media
- Internet
- Kultura
- Biznes
za działania (z)realizowane od lipca 2024 r. do czerwca 2025 r.
Stay tuned – początkiem maja uruchomimy formularz zgłoszeniowy, poprzez który będziesz mieć możliwość zgłoszenia osób i/lub grup, które Twoim zdaniem zasługują na nominację. Spośród zgłoszonych propozycji Kapituła wybierze osoby i grupy nominowane w każdej z kategorii. Wybór grup i osób laureackich odbędzie się poprzez głosowanie online.
25 września dołącz do nas podczas transmisji live (Facebook, YouTube) z gali wręczenia nagród.
Zobacz fotorelację z Koron Równości 2024
Zobacz videorelację z Koron Równości 2024
[REKRUTACJA ZAKOŃCZONA] Pracuj w KPH – dołącz do nas jako Specjalista_ka PR i komunikacji
Aktualizacja (26.05.2025 r.): Zakończyxxśmy przyjmowanie CV – dziękujemy za wszystkie aplikacje!
Jeśli identyfikujesz się z misją i wartościami KPH, masz doświadczenie w obszarze PR-u i komunikacji, posiadasz wiedzę na temat sytuacji osób LGBT+ w Polsce – to właśnie Ciebie szukamy! Do 23 maja do g. 23:59 weź udział w rekrutacji na stanowisko Specjalisty_ki PR i komunikacji.
Zakres obowiązków i kluczowe zadania:
- opracowywanie i wdrażanie planów komunikacyjnych realizowanych projektów oraz kampanii – we współpracy z innymi zespołami,
- zarządzanie profilami KPH w mediach społecznościowych (Facebook, Instagram, LinkedIn, X, Bluesky, TikTok, YouTube) – publikacja treści, moderowanie komentarzy, odpowiadanie na wiadomości prywatne,
- tworzenie postów, prostych grafik i treści wideo (rolki),
- analiza skuteczności działań w mediach społecznościowych,
- monitorowanie trendów w mediach społecznościowych.
Wymagane kompetencje, poparte posiadanym doświadczeniem zawodowym:
- minimum 3-letnie doświadczenie zawodowe w pracy na podobnym stanowisku,
- doświadczenie w planowaniu i realizacji płatnych kampanii (głównie Meta Ads),
- umiejętność obsługi programów graficznych i video (Canva, CapCut, Captions),
- umiejętność tworzenia i montowania rolek,
- podstawowa znajomość WordPress,
- podstawowa znajomość Google Workspace,
- umiejętność pracy samodzielnej oraz zespołowej,
- kreatywność, lekkie pióro, komunikatywność,
- znajomość języka angielskiego na poziomie B2,
- identyfikacja z misją i wartościami KPH oraz wiedza na temat sytuacji osób LGBT+ w Polsce,
- mile widziana wiedza na temat procesu legislacyjnego w Polsce oraz zasad funkcjonowania Sejmu i Senatu (pod kątem wsparcia w przygotowywaniu treści związanych z polityką oraz prawem).
Oferujemy:
- wynagrodzenie w wysokości 7283-9583 zł brutto, w zależności od doświadczenia,
- umowę o pracę na 1 rok w pełnym wymiarze godzin, z możliwością przedłużenia na czas nieokreślony (okres próbny: 3 miesiące),
- pracę w Warszawie w systemie hybrydowym (praca zdalna lub stacjonarna w biurze zlokalizowanym w zabytkowej kamienicy w centrum Warszawy*), obowiązkowa praca z biura minimum 2 dni w tygodniu,
- prywatną opiekę zdrowotną,
- kartę Multisport,
- uczestnictwo w indywidualnych i zespołowych formach wsparcia w rozwoju zawodowym,
- 26 dni urlopowych w roku, niezależnie od stażu pracy,
- 7-godzinny dzień pracy.
*Biuro KPH mieści się w zabytkowej kamienicy, winda znajduje się na półpiętrze. KPH stosuje zasadę równego traktowania w zatrudnieniu i dołoży starań, aby odpowiedzieć na potrzeby osób kandydujących i zatrudnianych, dlatego w razie pytań lub wątpliwości – skontaktuj się z nami. Jesteśmy otwarci_te na znalezienie rozwiązań, które zwiększą dostępność, choć mamy świadomość, że część barier może na tę chwilę stanowić trudność w podjęciu pracy na opisanym stanowisku.
Rekrutacja
Jeśli chcesz dołączyć do naszego zespołu, wyślij swoje CV w formacie PDF na adres: praca@kph.org.pl do dnia 23 maja do godziny 23:59, w tytule maila wpisując: „Rekrutacja: Specjalista_ka PR i komunikacji”. Wybrane osoby zostaną zaproszone na rozmowę kwalifikacyjną.
W aplikacji prosimy o umieszczenie klauzuli: „Niniejszym wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Stowarzyszenie Kampania Przeciw Homofobii moich danych osobowych w celach związanych z przeprowadzeniem procesu rekrutacyjnego. Zostałam/em poinformowana/y, że administratorem moich danych osobowych jest Stowarzyszenie Kampania Przeciw Homofobii z siedzibą w Warszawie, adres Aleje Jerozolimskie 99/40, 02-001 Warszawa KRS 0000 1111 209. Oświadczam, iż jestem świadoma/y prawa do wglądu do swoich danych, prawa poprawiania danych oraz prawa do żądania usunięcia danych, a dane te zostały przeze mnie podane dobrowolnie”. Zgłoszenia bez załączonej powyższej klauzuli nie będą rozpatrywane.
Rozpoczęcie pracy – koniec czerwca/początek lipca 2025 r.
Równe szanse
KPH jest pracodawcą oferującym równe szanse i zobowiązuje się do zwalczania wszelkiej dyskryminacji. Do udziału w rekrutacji szczególnie zachęcamy osoby transpłciowe, interpłciowe, homo-, biseksualne, queerowe, niebinarne oraz sojusznicze.
Dołącz do nas i wspólnie budujmy Polskę równych praw!
TSUE mówi jasno: Polska musi dokonywać transkrypcji zagranicznych aktów małżeństwa osób tej samej płci!
Z wydanej dzisiaj opinii Rzecznika Generalnego TSUE w przedmiocie pytania prejudycjalnego zadanego przez Naczelny Sąd Administracyjny, wynika iż Polska powinna dokonywać transkrypcji zagranicznych aktów małżeństwa osób tej samej płci. „W braku rozwiązań alternatywnych w Polsce, takich jak wydanie jakiegokolwiek innego dokumentu urzędowego, który mógłby zostać uznany przez polskie organy administracyjne, na tym państwie członkowskim ciąży zatem obowiązek transkrypcji zagranicznego aktu małżeństwa do rejestru stanu cywilnego” – wskazał w opinii Rzecznik Generalny TSUE Jean Richard de la Tour.
TSUE odpowie na pytanie prejudycjalne
Naczelny Sąd Administracyjny zwrócił się do TSUE z pytaniem prejudycjalnym, czy prawo Unii Europejskiej (zasada swobody przemieszczania się i prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego, m.in. art. 20, 21 Traktatu o Funkcjonowaniu UE, art. 7 Karty Praw Podstawowych UE, przepisy dyrektywy 2004/38/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 29 kwietnia 2004 r. w sprawie prawa obywateli Unii i członków ich rodzin do swobodnego przemieszczania się i pobytu na terytorium państw członkowskich) sprzeciwia się odmowie dokonania przez państwo członkowskie transkrypcji aktu małżeństwa zawartego przez obywatela_kę tego państwa w innym państwie członkowskim z osobą tej samej płci.
Zapoznaj się z treścią pytania
Powyższe pytanie zostało skierowane do TSUE na kanwie sprawy dotyczącej odmowy transkrypcji aktu małżeństwa zawartego w Niemczech przez dwóch mężczyzn, z których jeden posiada podwójne obywatelstwo (polskie i niemieckie), a drugi jest obywatelem polskim. Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Warszawie odmówił dokonania transkrypcji, decyzję tę podtrzymał Wojewoda Mazowiecki. Para wniosła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który skargę oddalił. W ten sposób, po zaskarżeniu orzeczenia, sprawa trafiła do Naczelnego Sądu Administracyjnego, który zdecydował się zwrócić z powyższym pytaniem do Trybunału Sprawiedliwości UE.
Opinia Rzecznika Generalnego TSUE
Przed wydaniem przez TSUE orzeczenia, opinię przedłożył Rzecznik Generalny TSUE Jean Richard de la Tour. W opinii czytamy wprost, iż „w niniejszej sprawie transkrypcja niemieckiego aktu małżeństwa do polskich ksiąg stanu cywilnego jest wymagana ze względu na specyfikę krajową, jak wynika to z uwag rządu polskiego”. Na Polsce, jako państwie członkowskim, spoczywa więc obowiązek zapewnienia dokonania transkrypcji zagranicznego aktu małżeństwa.
Zapoznaj się z pełną treścią opinii
Dzisiejsza opinia Rzecznika Generalnego to kolejny argument z poziomu europejskiego za równością małżeńską w Polsce. Polska, jako kraj członkowski UE, musi przestrzegać prawa unijnego, z wynikającymi z niego konsekwencjami. Jednoznaczne i wyraźne wskazanie w opinii, że Polska powinna dokonywać transkrypcji aktu małżeństwa to ważny krok w stronę ochrony prawnej par osób tej samej płci, co miejmy nadzieję, potwierdzi Trybunał w swoim orzeczeniu – komentuje na gorąco Annamaria Linczowska z KPH.
W tej sprawie, prawdopodobnie w ciągu najbliższych miesięcy, zostanie wydanie orzeczenie TSUE. Podzielenie przez Trybunał interpretacji Rzecznika Generalnego stanowić będzie kolejny ważny argument w stronę zapewnienia bezpieczeństwa i prawnego uznania związkom osób tej samej płci, a w konsekwencji równości małżeńskiej. Po wydaniu przez TSUE orzeczenia, sprawa wróci przed Naczelny Sąd Administracyjny i prawdopodobnie skończy się uchyleniem decyzji o odmowie dokonania transkrypcji aktu małżeństwa. Będziemy informować o dalszych postępach w sprawie.
Pytanie prejudycjalne w tej sprawie zostało zadane TSUE przez NSA dzięki pracy i wytrwałości adw. Anny Mazurczak, Laureatki Koron Równości 2024 oraz Zespołu Kancelarii KMA.
Sztuka „Nie kocham mojego syna” pod matronatem KPH
1 marca, w Międzynarodowy Dzień Bez Dyskryminacji, Teatr Nowe Formy zaprasza na spektakl pt. „Nie kocham mojego syna”. To głęboko poruszająca historia dotykająca tematów odrzucenia, akceptacji i trudnych relacji rodzinnych. KPH objęło matronat nad sztuką.
„Nie kocham mojego syna” to jednocześnie niezwykle aktualna historia, która skłania do refleksji nad tym, jak traktujemy innych i jak budujemy relacje oparte na empatii i szacunku. To sztuka, która nie pozostawia widza obojętnym – skłania do refleksji, porusza serce i inspiruje do działań na rzecz równości oraz przeciwdziałania wszelkim formom wykluczenia. Wierzymy, że zwłaszcza dla młodych ludzi, którzy często poszukują swojej tożsamości i miejsca w świecie, ten spektakl może być ważnym głosem – pełnym emocji, ale też nadziei na zmianę.
Historia Antka – chłopca, który staje się ofiarą przemocy rówieśniczej z powodu plecaka – odsłania mechanizmy wykluczenia i pokazuje, jak cienka jest granica między troską a konformizmem. Sztuka nie tylko porusza, ale wręcz zmusza do refleksji: czy w imię ochrony naszych bliskich jesteśmy gotowi_e poświęcić ich tożsamość? Czy rodzicielstwo to podporządkowanie się normom, czy bezwarunkowa akceptacja?
Reżyser Rafał Pyka nie pozostawia złudzeń: „Spektakl powinien zobaczyć każdy rodzic w Polsce. Powiem to z pełną odpowiedzialnością: to przedstawienie zmienia ludzkie życie„. I rzeczywiście – po obejrzeniu tego spektaklu nie sposób przejść obojętnie obok tematu dyskryminacji i społecznej presji. To obowiązkowa lekcja empatii dla każdego z nas.
Szczegóły dotyczące spektaklu
Zapraszamy:
- 1 marca
- g. 19:00
- Teatr Nowe Formy w Warszawie
- więcej informacji oraz bilety: https://www.noweformy.org/nie-kocham-mojego-syna
Mamy dla Was rabat -20% na bilety. Aby skorzystać ze zniżki, wystarczy przy zakupie biletów na platformie Kicket wpisać kod: NOWEFORMY20 – system automatycznie przeliczy cenę.
„miZłość” – wyjątkowa EP Soboty i Arthura Samuela pod matronatem KPH
EP „miZłość” to zbiór sześciu utworów, które w emocjonalny i artystyczny sposób opowiadają o wpływie uzależnień (narkotyki, alkohol) na życie i relacje międzyludzkie. Utwory poruszają także temat braku tolerancji dla osób LGBTQIA oraz braku wsparcia w codziennych problemach. Płyta łączy rap i wokal, tworząc mocny, ale przystępny przekaz. Całość jest mocno instrumentalna, nastawiona na szersze grono odbiorców i odbiorczyń radiowych. KPH objęło matronat nad EP.
Posłuchaj utworów
„Co z tymi związkami?” – debata o równości małżeńskiej pod matronatem KPH
7 grudnia o godz. 15:00 w Fabryce Aktywności Miejskiej w Łodzi przy ul. Tuwima 10 w Łodzi odbędzie się debata pt. „CO Z TYMI ZWIĄZKAMI?”. Tematem spotkania będzie równość małżeńska i prawa osób LGBTQ+ w Polsce. W programie panel dyskusyjny, sesja pytań i odpowiedzi oraz rozmowy kuluarowe. Wstęp wolny! Wydarzenie odbywa się pod patronatem Prezydent Miasta Łodzi Hanny Zdanowskiej oraz matronatem merytorycznym KPH.
Równość małżeńska oraz prawa osób LGBTQ+ to w Polsce temat, który budzi silne kontrowersje. Na pytanie, czy Polska jest gotowa na równość małżeńską, odpowiedzi będziemy szukać podczas nadchodzącej debaty. Podczas wydarzenia osoby eksperckie, aktywistyczne oraz związane z ruchem na rzecz praw osób LGBTQ+ omówią historię walki o równość małżeńską, przyjrzą się głównym założeniom tej idei i porównają małżeństwa jednopłciowe z instytucją związków partnerskich.
Równość małżeńska nie jest tylko kwestią prawną – to sprawa godności i szacunku dla każdego człowieka, bez względu na jego orientację seksualną. Wprowadzenie równości małżeńskiej to krok w stronę społeczeństwa, które uznaje prawa jednostki za fundament swojej tożsamości – mówi Miłosz Herka, wiceprezes Fabryki Równości oraz zaznacza: To pytanie o naszą gotowość na sprawiedliwość, o naszą wspólną przyszłość, w której wszyscy będziemy traktowane/ni równo, niezależnie od tego kim jesteśmy i kogo kochamy.
W panelu dyskusyjnym wezmą udział:
- Katarzyna Kotula – Ministra ds. Równości,
- Miko Czerwiński – kierownik kampanii w Amnesty International, osoba współprzewodnicząca w zarządzie KPH, osoba członkowska w Fundacji Równość.org.pl
- Karola i Ola – Tęczowa Rodzina,
- Maja Heban – transpłciowa aktywistka.
Całość poprowadzi Paulina Januszewska, dziennikarka Krytyki Politycznej i autorka książki „Gównodziennikarstwo. Dlaczego w polskich mediach pracuje się tak źle”. Po panelu odbędzie się sesja pytań i odpowiedzi, a osoby uczestniczące będą mogły wziąć udział w rozmowach kuluarowych przy bufecie. Wstęp jest wolny, jednak liczba miejsc jest ograniczona.
Wydarzenie odbywa się pod patronatem honorowym Prezydent Miasta Łodzi Hanny Zdanowskiej oraz matronatem merytorycznym KPH. Wydarzenie odbywa się w ramach realizacji zadania publicznego dzięki wsparciu finansowemu Miasta Łodzi.
Organizatorem wydarzenia jest Stowarzyszenie Fabryka Równości, które już od 2009 roku działa na rzecz społeczności LGBTQ+ w Łodzi i w Polsce. Jego celem jest walka z dyskryminacją, uprzedzeniami i nierównościami, z jakimi borykają się osoby nieheteronormatywne w Polsce.
Jeśli masz pytania lub sugestie, skontaktuj się pod adresem: poczta@rownasie.org.
Dołącz do wydarzenia na Facebooku
Książka „The Pairing. Sztuka dobierania” pod matronatem KPH
W listopadzie wyszła nowa książka Casey McQuiston pt. „The Pairing. Sztuka dobierania” (wyd. Prószyński i S-ka). KPH objęło matronat nad książką.
O czym jest książka „The Pairing. Sztuka dobierania”?
Theo i Kit byli przyjaciółmi z dzieciństwa, zauroczonymi sobą nastolatkami, zakochanymi dorosłymi, a teraz – cóż, byłymi partnerami. Po nieprzyjemnym rozstaniu na lotnisku przed czterema laty, ich drogi rozeszły się na dobre… a przynajmniej tak im się wydaje. Rozłąka dobrze im zrobiła. Theo wreszcie udało się odnaleźć pewność siebie. Noce teraz spędza za barem, gdzie tworzy niesamowite drinki, a w ciągu dnia zgłębia tajniki sztuki sommelierskiej. Kit nie wrócił do Ameryki i ukończył szkołę cukierniczą, a obecnie pracuje w jednej z najlepszych paryskich restauracji. Jasne, nic tak naprawdę nie może się równać z tym, co kiedyś mieli, ale wspólne życie to już, niestety, przeszłość… Jest jednak coś, co nie daje im spokoju: niewykorzystany voucher na tour po Europie, ważny cztery lata od daty zakupu. Dopiero w autokarze okazuje się, że przypadkiem obydwoje wpadli na pomysł, aby wreszcie wyruszyć w wymarzoną podróż. Teraz czekają ich trzy tygodnie wypełnione zachwycającymi widokami, smakowitymi daniami oraz najbardziej romantycznymi miastami Francji, Hiszpanii i Włoch. Trzy tygodnie razem. Żeby jakoś to przetrwać i przy okazji udowodnić sobie, że ich uczucie dawno się wypaliło, Theo i Kit zakładają się, które z nich zaliczy więcej przystojnych europejskich nieznajomych. A jeśli najlepiej smakuje zakazany owoc?
Kup książkę
O Casey McQuiston
Casey McQuiston czytelnicy z całego świata znają dzięki dwóm książkom dla dorosłych – zekranizowanej przez Amazon Prime „Red, White & Royal Blue” (2019) i „One Last Stop” (2021) – oraz powieści young adult „I Kissed Shara Wheeler” (2022). Definiuje się jako biseksualna osoba niebinarna, używająca wszystkich zaimków. Ma ADHD i chętnie pokazuje, jak wpływa to na jej proces twórczy. Z zapałem piecze ciasta i pisze książki o mądrych ludziach, którzy zakochują się w kimś zupełnie nieodpowiednim. Urodzone i wychowane w południowej Luizjanie, obecnie mieszka w Nowym Jorku z Pepper, pudlicą na etacie osobistej asystentki.
Koalicja na Rzecz Związków Partnerskich i Równości Małżeńskiej w finale LGBT+ Diamonds Awards 2024
Dołącz do wydarzenia na Facebooku
Rekordowe konsultacje publiczne ustawy o związkach partnerskich. Ponad 5 tysięcy listów od osób z całej Polski przekazane do rządu
Stowarzyszenie Miłość Nie Wyklucza i Kampania Przeciw Homofobii 14 listopada podsumowały przebieg konsultacji społecznych rządowego projektu ustawy o związkach partnerskich. W ponad 5400 listach zebranych przez Miłość Nie Wyklucza od osób z całej Polski, poparcie dla ochrony prawnej wszystkich rodzin w postaci przynajmniej związków partnerskich łączyło się z rozczarowaniem. Jego powód to brak zabezpieczeń sytuacji dzieci w tęczowych rodzinach i tworzenie osobnej instytucji zamiast otwarcia małżeństwa na pary osób tej samej płci.
W trakcie konferencji prasowej głos zabrały osoby, których zmiana prawa dotyczy bezpośrednio: dwie matki wychowujące wspólnie dziecko, para kobiet, które wzięły ślub cywilny za granicą oraz mężczyzna, który niedawno pochował swojego wieloletniego partnera.
Po konferencji wszystkie przesłane listy zostały przekazane do Kancelarii Premiera.
Związki partnerskie to niezbędne minimum, standardem jest równość małżeńska
Konsultowany projekt to niezbędne minimum bezpieczeństwa dla par osób tej samej płci konieczne „na wczoraj”. Skoro zamiast równości małżeńskiej rząd oferuje związki partnerskie, ich formuła powinna być jak najszersza, by oferować jak najpełniejszą ochronę — mówi Hubert Sobecki ze Stowarzyszenia Miłość Nie Wyklucza, które przeprowadziło akcję wysyłania wspólnego stanowiska do rządu. Przy pełnym zrozumieniu politycznych realiów, usunięcie zapisów o bezpieczeństwie rodzin z dziećmi, degradacja małżeństw zagranicznych czy możliwość odmowy uroczystej ceremonii w Urzędzie Stanu Cywilnego sprawiają, że ten projekt to krzywdzący kompromis. Jednocześnie ogromne zaangażowanie w konsultacje jest dowodem na to, że Polska jest gotowa na krok w kierunku równości.
Podczas gdy w Polsce od ponad 20 lat kolejne rządy nie wprowadziły żadnej formy uznania prawnego związków par osób tej samej płci, również tych wychowujących wspólnie dzieci, równość małżeńska stała się standardem międzynarodowym w dziedzinie ochrony życia rodzinnego osób LGBT+. Kolejne kraje, które wprowadzały związki partnerskie, zmieniały je po kilku latach w równość, czyli otwarcie instytucji małżeństwa na wszystkie pary, niezależnie od płci. Do dziś postąpiło tak 39 państw świata, od Kostaryki po Tajlandię, w tym większość krajów Unii Europejskiej.
Według tegorocznych sondaży IPSOS i United Surveys prawo do małżeństwa dla par osób tej samej płci popiera 50-51% Polek i Polaków. Z kolei według sondażu CBOS poparcie wzrosło aż o 10 punktów procentowych w ciągu ostatnich 3 lat i wynosi dziś 44%.
Europejski Trybunał Praw Człowieka dwoma wyrokami wydanymi w ciągu ostatniego roku zobowiązał Polskę do zapewnienia prawnej ochrony i uznania związków par osób tej samej płci. W naszej ocenie to minimalny standard, do którego zrealizowania zbliży Polskę wejście w życie ustawy o związkach partnerskich. Projektowana ustawa nie jest idealna — brakuje w niej przede wszystkim rozwiązań zapewniających bezpieczeństwo rodzinom wychowującym dzieci, o co już teraz zabiegamy i będziemy zabiegać na dalszych etapach prac legislacyjnych. Nie mamy wątpliwości, że Polska jest gotowa na związki partnerskie, o czym świadczy rosnące poparcie dla tej instytucji, ale przede wszystkim historie tysięcy osób, których brak tych ustawowych rozwiązań realnie dotyka — komentuje Annamaria Linczowska, Kampania Przeciw Homofobii.
Miłość Nie Wyklucza, Kampania Przeciw Homofobii, Polskie Towarzystwo Prawa Antydyskryminacyjnego i Lambda Warszawa przygotowały też wspólną ekspercką opinię prawną, wskazując na konieczność zapewnienia bezpieczeństwa rodzinom z dziećmi i fakt, że związki partnerskie w proponowanej formie realizują jedynie minimum wyroków Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.
Dzieci z dwiema matkami lub ojcami wciąż bez ochrony
Według sondażu IPSOS z tego roku aż 69% Polek i Polaków popiera prawo do przysposobienia dziecka przez drugiego rodzica w parze tej samej płci. Według badania IPSOS dla More In Common Polska z końca września 65% ankietowanych jest zdania, że osoba partnerska tej samej płci powinna mieć prawo do wychowywania dziecka po śmierci rodzica biologicznego.
Jak stwierdziła Ministra Równości Katarzyna Kotula, usunięcie z projektu ustawy zapisów o przysposobieniu wewnętrznym, które umożliwiłoby drugiej matce lub drugiemu ojcu uzyskanie prawa do opieki nad dzieckiem, które i tak już wychowuje, było ustępstwem podyktowanym wyłącznie względami politycznymi. Zapisy te nie tylko ułatwiają życie codzienne, ale przede wszystkim chronią dobro dziecka w sytuacji śmierci rodzica biologicznego, gdy drugi rodzic traktowany jest jak osoba obca, a dziecko jak sierota. Osoba zmagająca się ze śmiercią ukochanej osoby musi wtedy stoczyć dodatkową batalię o własne dziecko, a dziecko — w najlepszym wypadku na chwilę — traci oboje rodziców.
Polska jest gotowa. Tu chodzi o ludzi
W konferencji wzięły udział również osoby, które opowiedziały, jak brak ochrony prawnej wpływa na ich życie.
Nasze małżeństwo jest ważne w 39 państwach na świecie, ale nie w Polsce. Polska nie chce nawet przyjąć go do wiadomości. Od dwudziestu lat odmawia uznania takich rodzin jak nasza i odsyła nas do notariusza, gdzie za małą część tego, co małżeństwa mają z automatu i za darmo, trzeba zapłacić kilkanaście tysięcy złotych. Od tych kwot pobierany jest VAT, tak więc państwo zarabia na naszym wykluczeniu. To coś więcej niż nierówność. To hańba — mówiła Renata Lis, pisarka i tłumaczka oraz żona Elżbiety Czerwińskiej, których zawarte w Danii małżeństwo nie jest uznawane w Polsce. Zwracając się bezpośrednio do premiera Tuska, Lis dodała: Pana obietnice z kampanii wyborczej zostały dobrze zapamiętane. „Dowiezienie” związków partnerskich do szczęśliwego finału to nie jest sprawa wyłącznie Lewicy, to również sprawa Pańskiego honoru.
Swoją perspektywę przedstawiły też Karolina i Ola, mamy wychowujące wspólnie Olka i Jagienkę. Głos w imieniu rodziny zabrała Karolina:
Uwierzcie mi, że trudno jest żyć w kraju, który każdego dnia nie daje nam poczucia bezpieczeństwa, w kraju, w którym nie mogę iść do lekarza z dziećmi bez uprzedniego okazania pełnomocnictw, w kraju, w którym w przypadku śmierci mojej partnerki, a matki biologicznej Olka i Jagny, będę musiała udowodnić przed urzędnikami i sądem, że od 6 lat buduję więź emocjonalną z moimi dziećmi i po odejściu Oli to ja powinnam sprawować opiekę nad nimi. Trudno jest żyć w kraju, w którym nie masz poczucia równości prawnej dla siebie i swojej rodziny. Zwracając się do polityków, Karolina dodała: Projekt ma zapewnić nam małą pieczę i tu apelujemy do polityków PSL — nie zabierajcie nam jedynego punktu, który nie rozwiąże naszych problemów jako mam, ale pozwoli na w miarę „normalne funkcjonowanie”. Ten punkt nie zmieni nic w waszym życiu, a w naszym tak wiele.
Hubert Sobecki odczytał również list Krzysztofa Zwierzchlejskiego, który musiał walczyć z polskimi instytucjami o prawo do pochówku swojego wieloletniego partnera — Łukasza — po jego tragicznej śmierci w czasie wymarzonych wakacji we Włoszech. Zwracając się bezpośrednio do nieżyjącego ukochanego:
Łukaszu! Właśnie dziś, 14 listopada, miała być nasza 15 rocznica. Rocznica w oczekiwaniu na wprowadzenie związków partnerskich w Polsce. Gdyby weszły w życie przed naszymi feralnymi wakacjami, mógłbym być z Tobą we włoskim szpitalu i dać Ci jeszcze więcej sił do walki o życie. Mógłbym też decydować o sprowadzeniu Twojego ciała i Twoim pogrzebie. Bez uwłaczających słów urzędników, że jestem nikim. Państwo Polskie zawłaszczyło moją żałobę. Niestety te słowa są wciąż aktualne. I choć może to zabrzmieć dziwnie — wierzę, że Twoja śmierć otworzy oczy rządzącym. Bo choć płacimy podatki i chodzimy na wybory, Polska wciąż odmawia nam podstawowych praw człowieka.
Zwierzchlejski zaapelował też do rządu:
Czas, by koalicja pokazała, że jest naprawdę proeuropejskim rządem — ja wciąż tego nie widzę…