Wesprzyj KPH

Polska jest krajem, którego prawodawstwo traktuje osoby LGBT+ najgorzej w całej Unii Europejskiej – znamy wyniki ogólnoeuropejskiego rankingu ILGA-Europe mierzącego poziom równouprawnienia osób LGBTI. Polska 3 raz z rzędu na ostatnim miejscu wśród krajów UE. Homofobiczne prawo w Polsce sytuuje nas tuż obok Rosji. Musimy natychmiast zmienić kurs obrany przez polskie władze – sygnalizuje KPH. 

13 proc. na 100 możliwych, ostatnie miejsce wśród krajów Unii Europejskiej i 43 pozycja (ex aequo z Monako) na 49  w Europie – to wynik Polski w tegorocznym rankingu ILGA-Europe – najważniejszym międzynarodowym rankingu mierzącym poziom równouprawnienia osób LGBTI w Europie. Gorsze od Polski noty zajęło już tylko 5 krajów (o jeden mniej niż rok temu) – Białoruś, Rosja, Armenia, Turcja i Azerbejdżan.

Polska sięgnęła homofobicznego dna przez ostatnie 6 lat obniżając swoją pozycję w rankingu ILGA-Europe. W 2020 roku spadliśmy na ostatnią pozycję wśród krajów UE, którą konsekwentnie utrzymujemy. Polska jest krajem, którego prawodawstwo traktuje osoby LGBT+ najgorzej w całej Unii Europejskiej sytuując nas tuż obok Rosji. Musimy natychmiast zmienić kurs obrany przez władze konsekwentnie wywierając społeczną presję na polski rząd – stwierdza KPH.

Aktywność obywatelska jako narzędzie służące ochronie wartości demokratycznych, które obejmują prawa człowieka osób LGBT+ – na to uwagę zwraca również dyrektorka ILGA-Europe, Evelyne Paradis:

Jak ILGA-Europe ostrzegała od lat, ostatnie wydarzenia w Europie dowodzą, że nie możemy popadać w samozadowolenie, gdy polityczne atakowanie mniejszości jest wykorzystywane przez siły antydemokratyczne. Antidotum na samozadowolenie jest działanie. W tej chwili konieczne jest, abyśmy aktywnie promowali równość poprzez tworzenie coraz bardziej solidnych polityk i praktyk, aby upewnić się, że nasze społeczeństwa są naprawdę sprawiedliwe, integracyjne i szanujące wszystkich.

Prawodawstwo, a nie postawy społeczne – to bada ranking

Publikowany od 2009 roku ranking ILGA-Europe nie opiera się na badaniach opinii publicznej, ale ocenia prawodawstwo oraz praktykę stosowania prawa wobec osób LGBTI. W tym roku poziom równouprawnienia jest mierzony nie w 6, jak do tej pory, a w 7 kategoriach: 1. równość i zakaz dyskryminacji, 2. rodzina, 3. przestępstwa z nienawiści i mowa nienawiści, 4. wolności obywatelskie (tj. wolność zgromadzeń, zrzeszania się i ekspresji), 5. uzgodnienie płci i integralność cielesna, 6. prawo do azylu oraz w siódmej, nowej kategorii: integralność cielesna osób interpłciowych. Maksymalnie w rankingu można zdobyć 100 proc. Wyniki są prezentowane m.in na interaktywnej mapie Europy.

Kierunek równouprawnienie – pozytywne zmiany w Europie

Po raz 7 pierwsze miejsce w tęczowym rankingu zajęłą katolicka Matka z wynikiem 92 proc. Na podium stanęła również Dania (74 proc.) i Belgia (72 proc.). Ostatnie miejsca zajęły: Azerbejdżan (2 proc.), Turcja (4 proc.) oraz Armenia i Rosja (8 proc). Największy krok w stronę równouprawnienia, w stosunku do roku 2021, postawiła m.in. sąsiadująca z Polską Łotwa (17 proc.  w 2021 roku do 22 proc. w 2022), która wprowadziła do Kodeksu karnego orientację seksualną jako przesłankę chronioną. Swój wynik w stosunku do zeszłego roku znacząco  poprawiły również Islandia, Francja i Grecja. Zmianę na lepsze widać również w Słowacji (2021: 30 proc., 2022: 34 proc.) i Litwa (2021: 23 proc, 2022: 24 proc.), na tle których Polska z 13 proc. wypada katastrofalnie. Pozytywny trend przed wojną można było zaobserwować również w Ukrainie (19 proc.), która przygotowując się do wejścia do Unii Europejskiej podjęła określone działania na rzecz równouprawnienia osób LGBT+, takie jak zniesienie ograniczeń dot. oddawania krwi przez mężczyzn wchodzących w relacje seksualne z innymi mężczyznami

 

Polsko, obudź się!

Przez ostatnie 12 miesięcy, czyli od czasu publikacji zeszłorocznego rankingu ILGA-Europe, Polska pod względem prawodawstwa nie zrobiła absolutnie nic, żeby poprawić dramatyczną sytuację osób LGBT+ żyjących w Polsce. Jak nie było równości małżeńskiej, tak nie ma. Kodeks karny nie chronił i nadal nie chroni osób LGBT+ przed homo- i transfobiczną przemocą. Sadystyczne pseudoterapie konwersyjne nie zostały zakazane. Osoby transpłciowe niezmiennie muszą pozywać swoich rodziców, aby przejść proces uzgodnienia płci. A to tylko kilka przykładów na to, że równouprawnienia osób LGBT+ nie ma.

Jeżeli nie chcemy być Rosją Unii Europejskiej, to natychmiast musimy podjąć działania na rzecz równouprawnienia osób LGBT+. Potrzebna jest wielka społeczna mobilizacja i presja na władze. Musimy pokazać, że chcemy równych praw dla całego polskiego społeczeństwa. Bez wyjątku i bez podziałów! – apeluje KPH.

Newsletter KPH

Zapisz się na nasz newsletter, a my zadbamy o to, żeby docierały do Ciebie bieżące informacje nt. działań naszej organizacji.


Potrzebujesz pomocy psychologicznej lub prawnej?