„Oni chcą przeorać naszą ojczyznę” – KPH odpowiada ministrowi Ziobro
Jest reakcja Kampanii Przeciw Homofobii na słowa Ministra Sprawiedliwości, który obecność tęczowych flag na demonstracjach w obronie sądów nazwał próbą przeorania ojczyzny i bitwą, w której chodzi nie tylko o sądy. W odpowiedzi na słowa ministra, KPH wystosowało list, w którym czytamy: „Protestowanie jest naszym obowiązkiem. Nie będziemy się od niego uchylać i zawsze, kiedy tylko będzie potrzeba, znów wyjdziemy na ulice”.
Treść listu Kampanii Przeciw Homofobii do Ministra Zbigniewa Ziobro:
Szanowny Panie Ministrze Ziobro,
Kampania Przeciw Homofobii, ogólnopolska organizacja działająca na rzecz równouprawnienia osób LGBT w Polsce, uczestniczyła, uczestniczy i będzie uczestniczyć we wszystkich społecznych protestach przeciwko antydemokratycznym działaniom obecnej władzy. Jesteśmy obecni na ulicach, ponieważ uważamy za swój obowiązek aktywnie sprzeciwiać się wszelkim zachowaniom władzy, które godzi w podstawowe zasady demokratycznego państwa prawa.
W związku z powyższym, niedawną wypowiedź Pana Ministra dla tygodnika „W Sieci Prawdy” (znany dotąd jako tygodnik „W Sieci”): „To nie jest przypadek, że na tych wiecach tak ostentacyjnie obecne były tęczowe środowiska. Oni chcą przeorać naszą ojczyznę. To jest bitwa, w której chodzi nie tylko o sądy”, odbieramy jako adresowaną również do nas, członków i członkiń Kampanii Przeciw Homofobii i za konieczne uważamy na nią zareagować.
Jesteśmy patriotami i patriotkami. Tak jak setkom tysięcy osób, które na przestrzeni ostatnich dni wyszły na ulice, zależy nam na dobru wspólnym osób żyjących w Polsce. Wolności obywatelskie, czy też szerzej, prawa człowieka nie mają szansy być realizowane w państwie, którego władze przeprowadzają zamach na niezależność sądownictwa. Protestowanie jest naszym obowiązkiem. Nie będziemy się od niego uchylać i zawsze, kiedy tylko będzie potrzeba, znów wyjdziemy na ulice.
Bitwa, o której Pan Minister wspomina, rzeczywiście się toczy. Stawką w tej bitwie jest nasza wolność. Przychodzimy na demonstrację z tęczowymi flagami, bo jesteśmy mniejszością, o której często w walkach o demokrację się zapomina. Nie ma demokracji bez poszanowania mniejszości. Jesteśmy tutaj, tutaj żyjemy, kochamy nasz kraj i z tej właśnie miłości wychodzimy na ulice.
Sprawozdanie finansowe za 2016 rok: KPH w liczbach.
Ci z was, którzy są z nami cały rok, wiedzą, że KPH to zespół około 12 osób, który rocznie realizuje setki działań: warsztatów i szkoleń, konferencji i seminariów, publikacji i filmów edukacyjnych, konsultacji psychologicznych i prawnych, spotkań, akcji ulicznych i kampanii. Codziennie pracujemy, aby poprawić sytuację osób LGBTI w Polsce w zakresie życia rodzinnego, bezpieczeństwa od przemocy, dobrej edukacji i dostępu do sektora ochrony zdrowia. W lipcu br. opublikowaliśmy nasze sprawozdanie finansowe i merytoryczne na stronie Sprawozdania OPP. Poniżej znajdziecie wyciąg z tego sprawozdania.
Skąd KPH ma pieniądze na swoją pracę?
W 2016 roku odnotowaliśmy przychody w wysokości 3 204 467.43 zł.
KPH pozyskuje środki z konkursów grantowych i darowizn. Ubiega się o środki na finansowanie konkretnych działań, które ujęte są w planach działania i długoletniej strategii działania. Darczyńcy i fundatorzy KPH nie mają wpływu na decyzje dotyczące funkcjonowania i pracy organizacji. Na przychód składają się wpłaty i dotacje pozyskane w ramach konkursów grantowych:
- 1 497 314.98 – Program Justice Komisji Europejskiej, który finansował działania “Hate No More – Przestępstwa motywowane homofobią i transfobią a wymiar sprawiedliwości”, realizowane w Polsce oraz czterech krajach partnerskich.
- 297 630.00 – Program Human Rigths Initiative Open Society Foundations, które finansował działania „Enhancing Social and Political Support”, w ramach którego wydawane były publikacje, organizowane szkolenia, oraz pokrywane koszty funkcjonowania biura KPH.
- 352 247.02 – Rozliczenia międzyokresowe (z lat 2014 – 2015) ujęte w przychodach na rok 2016, pochodzące z grantów od Astraea Lesbian Foundation for Justice, Fundacji EVZ, środków Europejskiego Obszaru Gospodarczego, Fundacji im. Róży Luskemburg, Open Society Foundation, Programu Grundtvig, ILGA-Europe, Komisji Europejskiej.
- 177 420.43 – Program Reaching the Moveable Middle Open Society Foundations oraz Arcus, który finansował działania wokół kampanii „Przekażmy Sobie Znak Pokoju”.
- 122 815.60 – Program Obywatele dla Demokracji finansowany z środków Europejskiego Obszaru Gospodarczego, przeznaczony na działania pt. „Równe Szkoły”.
- 104 204.84 – Program Inidvidual Donor Initiative, tzw. „matching fund”, w ramach którego za każdą złotówkę przekazaną przez nowych darczyńców w 2015 roku, otrzymaliśmy 2 zł od anonimowego darczyńcy. Pieniądze te przeznaczone zostały na działania edukacyjne, m.in. Tęczowy Piątek oraz kampanię „Przekażmy Sobie Znak Pokoju”.
- 100 000.00 – Dotacja Fundacji Batorego na działania związane ze zwiększaniem akceptacji społecznej osób LGBT oraz rozwojem instytucjonalnym (większość tych środków włączona została do rozliczeń międzyokresowych na 2017 rok).
- 89 451.29 – Program Obywatele dla Demokracji finansowany z środków Europejskiego Obszaru Gospodarczego, przeznaczony na działnia pt. „Pełny Dostęp – Sektor Ochrony Zdrowia”.
- 70 0000.00 – Dotacja Fundacji im. Róży Luksemburg na „Akademię Zaangażowanego Rodzica”.
- 37 617.76 – Dotacja Fundacji EVZ na działania pt. „Out and Safe”, m.in. szkolenia organów ścigania i pomoc prawną oraz psychologiczną.
- 26 349.03 – Program Dignity for All ILGA-Europe, dotacja na zwiększenie bezpieczenia danych osbowych i bezpieczeństwa informatycznego w KPH.
- 25 247.25 – Dotacje Ambasad Norwegii, Danii, Kanady oraz Przedstawicielstwa Flandrii.
- 22 000.00 – Dotacja Fundacji im. Róży Luksemburg na coroczną galę „Ramię w Ramię po Równość”.
- 19 411.00 – Dotacja Ambasady Stanów Zjednoczonych na warsztaty rozwojowe dla osób poszkodowanych homofobiczną i transfobiczną przemocą.
- 17 750.17 – Dotacja Fundacji EVZ na warsztaty dla kadry pedagoczinej i kontynuację wystawy „Berlin-Yogyakarta”.
- 9 300.60 – Dotacja od Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska na angażowanie zwolenników i zwolenniczek.
- 172 704.3 – Wpływy z 1% na KPH.
- 129 392.53 – Wpływy z darowizn od osób indywidualnych.
- 11 116.61 – Refundacje kosztów podróży (zwroty od organizacji i instytucji zapraszających).
- 2 494.25 – Składki członkowskie.
- 28 926.07 – Pozostałe przychody, m.in. różnice kursowe oraz przychody z odsetek (664.15).
Jak, i na co, KPH wydaje pieniądze?
KPH funckjonuje w oparciu o dokładne zasady dotyczące wydatkowania pieniędzy i obiegu dokumentów, które zapobiegają błędom i nadużyciom finansowym. Osoby realizujące działania i zarządzające budżetami zobowiązane są do oszczędnego gospodarowania pieniędzmy, wybierania najtańszych ofert zapewniających dobrą jakość usług i produktów, oraz wydatkowania pieniędzy zgodnie z zasadami rachunkowości, regulaminami grantodawców oraz zatwierdzonymi wcześniej budżetami. Zleceniobiorcy/czynie i wykonawcy dzieł dobierani są pod kątem kompetencji, dostępności oraz ceny, zaś stałe współpracowniczki/cy w oparciu o procesy rekrutacyjne.
W 2016 roku KPH wydało w sumie 3 030 556.44 zł. Pieniądze te zostały wydatkowane na realizację działań i projektów w obszarach naszego działania: Życie rodzinne (Nasze rodzin), Bezpieczeństwo (Zatrzymaj przemoc), Zdrowie LGBT (Pełny dostęp), Edukacja (Równe szkoły) oraz Sojusznicy i rodzice (Ramię w ramię). Część naszych wydatków jest trudna do zaklasyfikowania do jednego obszaru (np. materiały na akcje uliczne), więc zostały one ujęte w jednej kategorii.
Część z kwoty 3 030 556.44 zł przekazaliśmy innym organizacjom i podmiotom na realizację działań w ramach partnerstw. Miało to miejsce w szczególności w zakresie działań związanych z pomocą osobom poszkodowanym przestępstwom oraz bezpieczeństwa od przemocy motywowanej homofobią i transfobią. W ramach „Hate No More” – dwuletniego międzynarodowego programu finansowanego przez Komisję Europejską, koordynowaliśmy działania organizacji z czterech krajów partnerskich. Organizacje te otrzymały łącznie od 970 302.89 zł. W ramach partnerstw zawartych z polskimi podmiotami przekazaliśmy 204 867.70 zł na realizację działań związanych ze szkoleniem różnych grup zawodowych oraz zwiększeniem bezpieczeństwa młodzieży w szkole. Obie te kwoty finansowane były stricte z grantów projektowych.
Pozostałą kwotą, tj. 1 855 385.85 zł, zarządzało KPH. Oto główne kategorie kosztów, jakie ponieśliśmy:
881 005.70 zł wydaliśmy na wszystkie wynagrodzenia, z czego 456 377.39 zł na wynagrodzenia zespołu pracowniczego (całkowity koszt pracodawcy, w oparciu o umowę o pracę), a 424 628.31 zł na wynagrodzenia osób czasowo współpracujących oraz ekspertów, ekspertek (tłumaczenia, grafiki, warsztaty, treningi, itp.) – umowy cywilno-prawne.
115 386.69 zł wydaliśmy na stałe koszty utrzymania biura, z czego 36 994.73 zł na czynsz i opłaty, 39 600 zł na księgowość, a 38 691.96 zł na pozostałe koszty, tzn. energię elektryczną, ochronę, materiału biurowe, koszty wysyłki, telekomunikacji, itp. Kwota ta nie wlicza zakupu drobego sprzętu oraz wynagrodzenia Kierownika Biura.
Poniżej przedstawiamy wydatki na inne, główne, kategorie kosztów:
- 456 377.39 – Wynagrodzenia zespołu w oparciu o umowę o pracę.
- 424 628.31 – Umowy cywilno-prawne osób współpracujących, wykonawców dzieł i zleceniobiorczyń/ców.
- 18 001.56 – Materiały na akcje uliczne, festiwale.
- 65 103.94 – Koszty podróży (warsztaty, szkolenia, itp.).
- 137 231.66 – Noclegi osób uczestniczących.
- 95 807.12 – Wyżywienie osób uczestniczących.
- 118 932.90 – Emisje kampanii i przestrzeń reklamowa.
- 131 441.32 – Druk publikacji.
- 115 386.69 – Koszty utrzymania biura.
- 292 474.96 – Inne (szkolenia, konsultacje, najem sal, opinie prawne I ekspertyzy, obsługa baz danych, koszty finansowe, podatki, licencje itp.).
Więcej o naszych działaniach możesz dowiedzieć się śledząc naszą stronę internetową oraz media społecznościowe. Zapraszamy!
Gośka Szumowska: w Polsce trzeba bronić praw osób LGBT
„Ważne jest to, żeby w takim kraju jakim jest Polska i w czasach w jakich aktualnie żyjemy, wypowiadać swoje zdanie publicznie i po prostu bronić praw osób LGBT” – stanowczo stwierdza reżyserka filmowa, Gośka Szumowska, kolejna ambasadorka akcji społecznej KPH „Ramię w ramię po równość”.
Szumowska, której filmy podbijają międzynarodowe festiwale (za „W imię” otrzymała nagrodę Teddy Award na festiwalu Berlinale), postanowiła zabrać głos ws. równouprawnienia osób LGBT. W wideo nagranym dla Kampanii Przeciw Homofobii wyraża zaniepokojenie tym, że w 2017 roku prawa osób LGBT nie są w Polsce respektowane.
To, że nadal musimy protestować i walczyć o prawa tych osób wydaje mi się sytuacją smutną i kuriozalną – stwierdza i dodaje – Ważne jest to, żeby w takim kraju jakim jest Polska i w czasach w jakich aktualnie żyjemy wypowiadać swoje zdanie na ten temat publicznie i po prostu bronić praw osób LGBT.
W swojej wypowiedzi Szumowska wspomina o współpracy z osobami LGBT (wkrótce do kin trafi jej najnowszy film „Twarz”, którego ekipa składają się m.in. z osób LGBT) i o swoich dzieciach, które wychowuje w atmosferze akceptacji.
Gośka Szumowska to kolejna gwiazda, która wspiera akcję Kampanii Przeciw Homofobii „Ramię w ramię po równość”. Jej ambasadorami i ambasadorami są m.in. Maryla Rodowicz, Dorota Wellman, Czesław Mozill, zespół Lao Che, Natalia Przybysz czy Maffashion.
Dlaczego niezależne sądy są ważne również dla LGBT?
Od ostatnich kilku dni toczy się intensywna dyskusja na temat reformy polskiego sądownictwa. Została wywołana wniesieniem do Sejmu przez PiS projektów zmiany trzech aktów prawnych: ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz ustawy o Sądzie Najwyższym.
Zaproponowane zmiany zostały jednogłośnie skrytykowane przez środowisko prawnicze. Większość ekspertek i ekspertów z zakresu prawa jest zgodna co do tego, że ich wprowadzenie doprowadzi do utraty niezależności i upolitycznienia polskiego wymiaru sprawiedliwości. W razie ich wejścia w życie to jeden polityk, w osobie Ministra Sprawiedliwości, będzie samodzielnie decydował o obsadzie stanowisk w polskim sądownictwie. Możliwość wystąpienia takiej sytuacji doprowadziła do serii obywatelskich protestów, które przetoczyły się w ostatni weekend przez Polskę.
Warto jednak postawić pytanie co konkretnie planowana przez PiS reforma może oznaczać dla społeczności LGBTQ?
Po pierwsze, może ona zamknąć możliwość zwiększania bezpieczeństwa prawnego tej grupy osób. Wobec bierności Parlamentu (wyrażającej się np. brakiem przyjęcia ustawy o związkach partnerskich czy ochronie przed homofobicznymi przestępstwami z nienawiści) to właśnie precedensowe wyroki sądowe były w ciągu ostatnich kilku lat główną drogą zwiększania ochrony prawnej osób LGBTQ. To Sąd Najwyższy potwierdził m.in. prawo do wstąpienia w stosunek najmu lokalu po zmarłym partnerze czy prawo do odmowy składania zeznań w sytuacji gdy partner występuje w sprawie jako oskarżony.
Po drugie, utrata niezależności przez sądownictwo może skutkować osłabieniem ochrony prawnej osób LGBTQ w tych obszarach, w których jest ona obecnie gwarantowana. Przykładowo, uzależnione od woli polityków sądy mogą zacząć orzekać o pozbawieniu władzy rodzicielskiej nieheteronormatywnego rodzica. Może również zacząć dochodzić do sytuacji ograniczania przez sądy wolności zgromadzeń poprzez podtrzymywanie wydanych zakazów organizowania parad równości. Nie można wykluczyć, że niechętna uzgodnieniu płci prawnej władza (warto przypomnieć zawetowanie ustawy o uzgodnieniu płci prawnej przez prezydenta A. Dudę) zacznie wywierać nacisk na sądy aby te utrudniały albo uniemożliwiały przeprowadzanie postępowań o sądowe uzgodnienie płci przez osoby transpłciowe. Wreszcie „zreformowane” sądy mogą zacząć potwierdzać zasadność odmów świadczenia usług dla osób LGBTQ w razie powołania się na „klauzulę sumienia”.
Po trzecie, proponowane zmiany mogą doprowadzić do osłabienia ochrony prawnej w trakcie samych postepowań sądowych, poprzez ograniczenie dostępu do profesjonalnych pełnomocników i pełnomocniczek. Zgodnie bowiem z planowaną reformą od tej pory to powołani przez Ministra Sprawiedliwości sędziowie Sądu Najwyższego będą orzekać o odpowiedzialności dyscyplinarnej adwokatów i radców prawnych. Możliwy jest zatem scenariusz, w którym prawnicy i prawniczki, którzy angażują się w postępowania sądowe po stronie osób LGBTQ będą ponosić odpowiedzialność dyscyplinarną za naruszenie zasad etyki zawodowej. Zasady te mogą bowiem zacząć być odczytywane na nowo w świetle obecnych uwarunkowań politycznych. Możliwy jest zatem scenariusz, w którym część pełnomocników i pełnomocniczek zostanie wydalona z zawodu, zaś pozostali będą obawiali się występować w sprawach dotyczących osób LGBTQ.
Podsumowując, planowana reforma może okazać się niebezpieczna również dla społeczności osób LGBTQ. Jej wprowadzenie może otworzyć nowy rozdział w walce o ochronę praw tej kategorii osób w Polsce. Nie można wykluczyć, że staniemy się świadkami zaprzepaszczania dorobku ostatnich kilkunastu lat intensywnej pracy na rzecz zwiększania bezpieczeństwa prawnego przed nierównym traktowaniem ze względu na orientację seksualną czy tożsamość płciową.
Autor: mec. Paweł Knut
Tekst przygotowany na potrzeby www.trzeba.com
Konferencja ILGA-Europe w Warszawie
Ponad 500 aktywistów i aktywistek LGBTI, działaczy i działaczek społecznych, polityków i polityczek oraz przedstawicieli i przedstawicielek instytucji krajowych i ponadpaństwowych z całej Europy przyjedzie w listopadzie do Warszawy, aby wziąć udział w konferencji ILGA Europe. To, że tegoroczna konferencja ILGA Europe odbędzie się w Warszawie jest olbrzymim wyróżnieniem dla Polski – z dumą podkreślają lokalni organizatorzy wydarzenia z Kampanii Przeciw Homofobii.
Konferencja ILGA-Europe to najważniejsze międzynarodowe wydarzeniem skupiające działaczy i działaczki LGBTI reprezentujących 400 organizacji działających w 45 krajach Europy. Konferencja odbywa się co roku w innym kraju i pod innym hasłem. Rok temu aktywistów i aktywistów z organizacji zrzeszonych w ILGA Europe gościł Cypr, a hasłem przewodnim było Power to the People. Rok 2017 należy do Polski, a kierunek organizowanych w ramach konferencji spotkań, wykładów, dyskusji i warsztatów wyznaczy hasło Change! Communities Mobilising, Movements Rising.
Konferencja ILGA Europe to nie tylko aktywności skierowane bezpośrednio do społeczności LGBTI. To również spotkania z politykami i polityczkami, instytucjami, darczyńcami i osobami reprezentującymi sektor prywatny, które są zainteresowane współpracą z organizacjami działającymi na rzecz osób LGBTI. Jak dotąd w konferencji ILGA Europe udział wzięli m.in. Michael O’Flaherty (Agencja Praw Podstawowych UE), Randy W. Berry (US Department of State), Charles Radcliffe (Biuro Praw Człowieka ONZ) czy Marja Ruotanen (Rada Europy). W wydarzeniu organizowanym w Warszawie swoją obecność potwierdzili m.in. komisarz UE – Elżbieta Bieńkowska i członek flamandzkiego parlamentu – Piet De Bruyn.
Oficjalna strona www konferencji dostępna TUTAJ
Wydarzenie na facebooku dostępne TUTAJ
Weź udział w badaniu – „Sytuacja młodzieży LGBT w szkołach”
Rozpoczęło się ogólnopolskie badanie „Sytuacja młodzieży LGBT w szkołach”. To pierwsze badanie populacji LGBT w Polsce, w którym najważniejszy głos należy do najmłodszych. Pomóż nam poznać warunki nauki osób LGBT w szkołach w Polsce – wypełnij ankietę.
ANKIETA DOSTĘPNA JEST TUTAJ LUB PO KLIKNIĘCIU W PONIŻSZY OBRAZEK
Jaki jest cel badania?
Celem badania jest poszerzenie wiedzy o warunkach, w jakich uczą się młodzi geje, lesbijki, osoby biseksualne i transpłciowe w Polsce. Chcemy dowiedzieć się od młodzieży, jaki klimat panuje wokół spraw LGBT w szkole. Zależy nam na zbadaniu jak atmosfera szkoły wpływa na młode osoby LGBT, na to, co czują i co myślą. Wyniki badania umożliwią zidentyfikowanie najistotniejszych czynników pozwalających skuteczniej zadbać o bezpieczeństwo i równy, wolny od uprzedzeń, dostęp do nauki dla osób LGBT. Ponadto wyniki badania będą dla nauczycieli i nauczycielek oraz instytucji zajmujących się edukacją ważną wskazówką, co należy zmienić.
Dzięki badaniu będziemy lepiej wiedzieć, co robić, aby uniknąć atmosfery przemocy i wykluczenia osób LGBT w szkołach w Polsce.
Czego dotyczą pytania?
Pytania zawarte w ankiecie dotyczą różnych obszarów życia szkolnego oraz tego, jak szkoła spostrzegana jest przez osoby LGBT. Pytamy o osobiste doświadczenia, przekonania i uczucia związane z tym, co się dzieje w szkole.
Czy badanie jest anonimowe?
Badanie „Sytuacja młodzieży LGBT w szkołach” jest anonimowe.
Co się stanie z danymi zebranymi w ankiecie?
Dane przeanalizowane przez badaczy i badaczki zostaną opublikowane w formie raportu, który zostanie upubliczniony jesienią 2017 roku.
Kto jest organizatorem badania?
Badanie przeprowadzane jest przez Stowarzyszenie Kampania Przeciw Homofobii (KPH) w ramach międzynarodowego projektu koordynowanego przez amerykańską organizację zajmującą się edukacją – GLSEN. KPH przeprowadza badanie we współpracy z badaczami i baczkami z USA i z Polski. Jednocześnie podobne badania są przeprowadzane na Węgrzech, Ukrainie, Litwie, Łotwie oraz w Rumunii. Na przełomie roku powstanie publikacja porównująca wyniki badań zrobionych w tych krajach.
Rockmani z Lipali na ostro o LGBT
„Tobie się nikt nie wpieprza w Twój związek, Ty się nie wpieprzaj w czyjś inny” – mówi legenda polskiego rocka Tomek Lipnicki z zespołu Lipali, który dołączył właśnie do akcji społecznej KPH „Ramię w ramię po równość”. Zobacz wideo z Lipali i przekonaj się, że będąc mężczyzną, rockmanem i ojcem można solidaryzować się z osobami LGBT.
Każdy ma prawo do wyboru partnera, i tyle i gówno kogo to obchodzi kto z kim sypia i kto go kocha. Tobie się nikt nie wpieprza w twój związek, ty się nie wpieprzaj w czyjś inny” – mówi frontman zespołu Lipali w nowym spocie akcji Ramię w ramię po równość.
Lipali to zespół Tomka Lipnickiego, lidera kultowego już zespołu Illusion, który rozwiązał się w 1999 roku. Obok Lipnickiego w Lipali grają: gitarzysta Roman Bereźnicki, basista Adrian Kulik i perkusista Łukasz Jeleniewski. W spocie nagranym dla KPH rockamani, nie bacząc na ostre słowa. dzielą się swoimi przemyśleniami dotyczącymi akceptacji osób LGBT.
Żyj i daj żyć innym
Najistotniejsza jest edukacja i dom rodzinny. My jesteśmy na dalekim miejscu z naszym przekazem w świadomości, którą można wzbudzić w człowieku i ją zbudować. Od tego jest edukacja, rodzina i przyjaciele. My możemy się postawić co najwyżej w roli przyjaciół, którzy mówią: no stary, spójrz na powiedzmy Andrzeja. No znasz go tyle lat i co z tego, że nagle okazało się, że jest homoseksualistą. Czy to coś zmieniło w twojej postawie do niego? Tak jak był zajebistym gościem, tak jest zajebistym gościem – mówi Lipnicki. i dodaje – Bądź tolerancyjny, sam chciałbyś, żeby wobec ciebie też byli tolerancyjni. Stare jak świat: żyj i daj żyć innym.
Tata, bo kolega mnie nazwał pedałem
W wideo nagranym dla KPH perkusista Lipali, Łukasz Jeleniewski zdecydował się opowiedzieć osobistą historią o własnym synu.
Mój syn ma 12 lat i ma konflikt z kolegą. I syn do mnie dzwoni i mówi: wiesz tata, bo kolega mnie nazwał pedałem. Powiedziałem synowi, żeby się tym nie przejmował, bo to nie jest nic obraźliwego. Bo gdyby do mnie tak ktoś powiedział to ja bym się na to nie obraził i powiedział – a nawet jak, to co z tego? – opowiada Łukasz.
Perkusista podkreśla, że to jest ten przykład braku edukacji, albowiem „ten młody koleś chciał go obrazić, a on nie wie, że to nie jest nic złego, że to jest normalne i nie powinniśmy tego używać jako przekleństwa”.
Lipali to kolejny rockowy zespół po Lao Che, który wspiera akcję KPH Ramię w ramię po równość. Jej ambasadorami i ambasadorami są m.in. Maryla Rodowicz, Dorota Wellman, Czesław Mozilu, Natalia Przybysz czy Maffashion.
Biuro KPH nieczynne do czwartku
Informujemy, że w dniach 19 – 21 czerwca biuro Kampanii Przeciw Homofobii będzie nieczynne. Za utrudnienia przepraszamy.
„Rodzicielstwo osób LGBT” – przewodnik KPH dla tęczowych rodzin
Pobierz publikację
—-
Gosia i Sylwia to kochająca się para, której świat oszalał ze szczęścia dwa lata temu. Wówczas urodził się Victor – ich ukochany syn. Mimo miłości jaką mamy darzą Victora, polskie sądy rzucają im kłody pod nogi. Podobnie jest w przypadku 50 tysięcy innych tęczowych rodzin żyjących w Polsce. O tym z jakimi problemami prawnymi borykają się rodziny, które tworzą pary osób tej samej płci i ich dzieci, opowiada najnowsza publikacja Kampanii Przeciw Homofobii „Rodzicielstwo osób LGBT”. Publikacja dostępna bezpłatnie online na stronie KPH – www.kph.org.pl/publikacje_kph – od 20 czerwca.
Gosia i Sylwia są obywatelkami Polski, ale od kilku lat mieszkają w Wielkiej Brytanii. Tam też urodził się ich syn, Victor. Kiedy chłopiec podrósł, jego mamy postanowiły wyrobić mu polski paszport. I wtedy zaczęły się kłopoty. Pomimo tego, że Victor ma polskie obywatelstwo, Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego odmówił mu wydania paszportu. Dlaczego? Ponieważ dziecko ma dwie mamy, a „przepisy polskiego prawa nie dopuszczają wpisania osoby tej samej płci, jako rodziców dziecka” jak można było przeczytać w uzasadnieniu odmownej decyzji USC. Mamy skierowały sprawę do sądu. Wspierane przez prawników Kampanii Przeciw Homofobii oczekują obecnie na rozpoznanie ich skargi kasacyjnej przez Naczelny Sąd Administracyjny.
Tęczowe rodziny – z jakimi problemami borykają się najczęściej?
Sprawa Gosi, Sylwii i ich synka Victora, to przykład jednego z wielu problemów prawnych, jakie na swojej drodze napotykają tęczowe rodziny. Zwraca na to uwagę Ania, mama Mateusza
– Prawo w Polsce nie chroni naszych rodzin i dzieci. W czasie porodu lekarz nie udzielił informacji o stanie zdrowia naszego synka mówiąc, że mama Marta nie ma do tego prawa. Jako matka potrzebuję wiedzieć jak mogę zabezpieczyć swoją rodzinę, co w sytuacji gdy Mateusz ulegnie wypadkowi, a będzie przy nim mama Marta, co się stanie w przypadku mojej śmierci. Przecież mama Marta w polskim prawie jest dla nas osobą obcą.
Tęczowe rodziny to coraz liczniejsza grupa zgłaszająca się po bezpłatną pomoc prawną do Kampanii Przeciw Homofobii. Stąd pomysł na przygotowanie przewodnika, w którym Grupa Prawna KPH zebrała informacje nt. problemów prawnych, z jakimi borykają się rodziny tworzone przez rodziców tej samej płci i ich dzieci.
„Rodzicielstwo osób LGBT” – przewodnik dla rodziców i prawników
Publikacja „Rodzicielstwo osób LGBT” ma formę poradnika, w którym opisane zostały najczęstsze problemy prawne tęczowych rodzin. Każdy problem jest opatrzony komentarzem prawnym oraz informacją, co należy zrobić w danej sytuacji. Niektóre rozdziały, np. ten dotyczący szkoły, poza opisem sytuacji prawnej zawiera informacje nt. dokumentów i upoważnień, których sporządzenie może ułatwić codzienne funkcjonowanie. I tak wśród tematów składających się na treść rozdziałów publikacji „Rodzicielstwo osób LGBT” można znaleźć te dotyczące adopcji, invitro, surogacji, szkoły, wspólnych wakacyjnych wyjazdów, zdrowia, uzgodniania płci, rozwodu czy śmierci jednego z rodziców.
Adresatem publikacji „Rodzicielstwo osób LGBT” są głównie tęczowe rodziny. Chcemy, aby nasz przewodnik był dla nich źródłem praktycznej wiedzy i choć trochę ułatwił im funkcjonowanie w Polsce. Naszą publikację kierujemy również do prawników i prawniczek, którzy występują w postępowaniach dotyczących rodzicielstwa osób LGBT – mówi adw. Paweł Knut kierujący grupą prawną Kampanii Przeciw Homofobii.
Publikacja „Rodzicielstwo osób tej samej płci” będzie można pobrać za darmo ze strony www.kph.org.pl/publikcje_kph od 20 czerwca.
Tęczowe rodziny tu są – co zrobimy z tym Polska?
Publikacja KPH to kolejny dowód na to, że do polskiego prawa powinny zostać wprowadzone zmiany regulujące kwestie tęczowych rodzin. O takie zmiany zabiega m.in. PTS, które w oficjalnym oświadczeniu napisało, że „związki osób biseksualnych i homoseksualnych podobnie jak zakładane przez nie rodziny, są w Polsce faktem. Uważamy, że konieczne jest umożliwienie formalizacji związków osób tej samej płci, zapewniając im tym samym ochronę prawną”. W Polsce żyje 50 tysięcy rodzin – czas, aby zostały otoczone opieką – apeluje KPH.
„Rodzicielstwo osób LGBT” to trzecia z serii publikacji prawniczych Kampanii Przeciw Homofobii (poprzednie to: „Związki osób tej samej płci w Europie. Przewodnik” i „Orzecznictwo. Wszystkie publikacje są dostępne bezpłatnie na stronie KPH – www.kph.og.pl/publikacje_kph.
Patronami medialnymi publikacji są: Wysokie Obcasy, Radio Tok Fm, dwumiesięcznik Replika, portal Queer.pl, portal Outy.pl
ABC zdrowia osób LGBTI – WZW A
Poradnik „ABC zdrowia osób LGBTI” to kolejny powód, dla którego warto śledzić stronę Kampanii Przeciw Homofobii. Czym jest „ABC zdrowia osób LGBTI”? To seria artykułów, w których w prosty i przystępny sposób opiszemy wybrane zagadnienia dotyczące zdrowia osób LGBTI. Tematem pierwszego tekstu jest wirusowe zapalenia wątroby typu A – poważna choroba, której można zapobiec podejmując odpowiednia działania profilaktyczne. Kolejny artykuł już w lipcu.
Czym jest WZW A?
Wirusowe zapalenie wątroby typu A potocznie nazywane „żółtaczką pokarmową” jest chorobą o ostrym przebiegu, szczególnie u osób dorosłych. Do objawów tej choroby należą objawy grypopodobne (w pierwszym okresie) oraz objawy ze strony układu pokarmowego (zaburzenia dyspeptyczne): odbijanie, zgaga, nudności, wzdęcia, uczucie wczesnej sytości, ciemny mocz, jak również żółtaczka (czyli zażółcenie skóry, białkówki oczu czy błon śluzowych). Choroba ma z reguły nagły początek i ciężki przebieg, wymagający hospitalizacji. Niektórzy ludzie w ogóle nie odczuwają symptomów zakażenia, a inni cierpią z powodu poważnych uszkodzeń wątroby.
Jak i kiedy można się zakazić?
Choroba przenosi się głównie drogą fekalno – oralną. Wśród mężczyzn współżyjących z mężczyznami WZW A może przenosić się w wyniku kontaktów seksualnych (nie tylko analnych), w tym przez bezpośredni kontakt oralno–analny, jak i poprzez kontakt oralny z częściami ciała oraz powierzchniami, na których znajduje się wirus. Do przekazania wirusa najczęściej dochodzi na 14–21 dni przed i ok. 7 dni po wystąpieniu objawów choroby.
Jak sprawdzić czy jest się zakażonym?
Powszechnie dostępne badania pozwalają na potwierdzenie zakażenia od momentu pojawienia się objawów choroby.
Jak się zabezpieczyć?
Głównym sposobem zabezpieczenia się przed zakażeniem WZW A jest szczepienie ochronne.
Więcej informacji dotyczących zaleceń europejskich, w tym dotyczących WorldPride w Madrycie można znaleźć na stronie ECDC, lub na NIZP-PZH (przygotowane we współpracy z KPH).
Apel do rodziców LGBT
Rodzice!
Widzicie te wszystkie osoby, które się tu zgromadziły? Jest ich dużo! Prawda? … Te wszystkie osoby mają rodziców. Tak! Dzieci LGBT mają rodziców! Te dzieci potrzebują nas. Tak jak potrzebowały, kiedy były małe. Tak jak potrzebowały, kiedy dorastały. Tak potrzebują nas – rodziców teraz, kiedy się wyautowały.
Będzie się źle działo z prawami człowieka, dopóki my, rodzice nie przerwiemy tego. Naszą powinnością jest stanąć u boku naszych tęczowych dzieci i głośno powiedzieć: Nie! Nie zgadzam się na dzielenie ludzi na lepszych i gorszych tylko dlatego, że są innej orientacji, mają inną tożsamość płciową, mają inny kolor skóry czy też są niepełnosprawne! Są tak samo jak wszyscy inni ludźmi, którzy mają pełne prawa. I których pod żadnym pozorem nie wolno ograniczać!
Rodzice, jest nas dużo. Ale tutaj tego nie widać! Wyjdźcie z domów i stańcie u boku swoich dzieci!
Te dwa miliony dzieci LGBT mają 4 miliony rodziców. To nie jest sprawa marginalna. To kilka milionów ludzi. Tak. Odmienna orientacja seksualna naszych dzieci dotyczy dużej części społeczeństwa. Przestańmy się oszukiwać i mówić, że ich nie ma. Oni byli, są i będą!
Stańmy ramię w ramię z naszymi dziećmi i wykrzyczmy głośno:
Prawa człowieka prawami osób LGBT! Prawami naszych dzieci!
Kto nas, rodziców zatrzyma w walce o ich prawa? Tutaj, na Paradzie Równości jest niewielka grupa rodziców, która się odważyła i stanęła z dziećmi w tym pochodzie. Przychodzimy od kilku lat i będziemy przychodzić. Nasza grupa rośnie z roku na rok. Bo tak właśnie możemy wesprzeć dzieci pokazując światu, że są nasze. Że jesteśmy z nich dumni! Że są wartościowymi dla społeczeństwa ludźmi. Że nie muszą się wstydzić tego, jak je ukształtowała natura.
Natura stworzyła każdego z nas, każde nasze dziecko jako istotę niepowtarzalną. Każdemu naszemu dziecku nadała cechy, które tworzą tę wyjątkowość.
Naszą postawą, otwartością, stańmy otwarcie przeciw agresji, homofobii i wszelkim innym formom nierówności społecznych. Rodzice przybywajcie! Niech nas będzie coraz więcej!
Rodzice, tu i teraz mówię za nas – wszystkich rodziców do wszystkich naszych dzieci: Kocham Cię, moje dziecko takim, jakim jesteś!
Danuta Zarzeczna
Dlaczego mamy gejów, lesbijek i osób transpłciowych idą na Paradę Równości?
3 czerwca ulicami Warszawy po raz 17 przejdzie Parada Równości – wielkie święto miłości, równości i akceptacji. W tęczowym tłumie nie zabraknie rodziców osób LGBT. Znajdziecie ich na platformie Kampanii Przeciw Homofobii (drugie auto tuż za główną platformą). O tym, dlaczego rodzice gejów, lesbijek i osób transpłciowych idą na Paradę, opowiedziało nam pięć mam.
Idę na Paradę Równości, żeby dorównać kroku mojemu dziecku i jego wszystkim przyjaciołom. To jest piękny, kolorowy świat rzadkich ptaków, bez żadnych praw. Chronię różnorodność. Kolejny rok idę i tańczę w imię równości.
mama Dorota
Idę na Paradę, by pokazać, że moje dziecko nie jest samo, że za moim dzieckiem stoję ja – jego matka, że je kocham, wspieram i akceptuję. Również ja jako matka nie jestem sama, bo nas rodziców na Paradzie jest co roku coraz więcej. Parada jest dla mnie wielkim świętem, radosnym dniem będącym okazją do przebywania wśród osób, które myślą podobnie jak ja o równości wszystkich ludzi.
mama Bożena
Idę na Paradę, aby świat wokół nas znormalniał. Aby dało to do myślenia zarówno rodzicom, którzy wyrzucają dzieci z domu, chcą je „wyleczyć”, jak i osobom postronnym, których homofobia takim rodzicom się udziela, jak i tym, którzy uważają, że ich to nie dotyczy, ale oczywiście mają swoje zdanie. Rodzina powinna być wsparciem dla młodego człowieka, a niestety nie zawsze jest. Dzięki uprzejmości KPH mamy platformę, co powiększa naszą widzialność.Rok temu otrzymałam wiele wyrazów sympatii od osób postronnych, obserwujących Paradę z boku, które rozpoznały, że to właśnie idą rodzice i rodziny. Nie wyobrażam sobie, że mogłoby mnie tam zabraknąć.
mama Marzenna
Idę na Paradę, żeby zamanifestować poparcie dla mniejszości wykluczanej ze społeczeństwa polskiego i sprzeciw dla kseno- i homofobicznej polityce rządu.
mama Małgosia
Idę na Paradę Równości, bo trzeba pokazać światu i innym rodzicom, że nasze dzieci to wartościowi ludzie. Nie trzeba ich się wstydzić. Można się cieszyć, że są tacy jacy są! Uważam, że różnorodność jest podstawą rozwoju społeczeństwa. Kochani, przypominam wszystkim. I tym, co od dawna czekają. I tym, co się już zdecydowali. I tym, którzy jeszcze nie wiedzą, że warto się wybrać na Paradę Równości. Jest tam miejsce dla wszystkich. Zarówno tęczowych, jak i ich rodziców oraz rodzin, dla niepełnosprawnych i dla mniejszości narodowych. Jest też miejsce dla wierzących w różne wiary jak i niewierzących. Każdy kolor skóry mile widziany. Jest też miejsce dla osób o różnych poglądach politycznych. Każdy z nas jest inny. Ale w tym miejscu jesteśmy równi. To jest miejsce, gdzie możemy wyrazić, że prawa człowieka są najważniejsze. Przyjdź! Pójdziemy razem na piękny kolorowy spacer po Warszawie!
mama Danuta
Historyczny wyrok: Drukarz z Łodzi skazany. Osoby LGBT pod ochroną
Drukarz z Łodzi, który odmówił wykonania roll up’u Fundacji LGBT Business Forum, został prawomocnie skazany. Sąd Okręgowy w Łodzi utrzymał w mocy wyrok sądu pierwszej instancji uznając, że każdy ma prawo liczyć na równe traktowanie bez względu na orientację seksualną, a porządek moralny należy oddzielić od porządku prawnego. Wyrok w sprawie drukarza z Łodzi jest historyczny. Daje nadzieję na ukształtowanie się nowej linii orzeczniczej polskich sądów, w której nie ma miejsca na dyskryminowanie osób LGBT w dostępie do usług – komentuje wyrok adw. Paweł Knut z KPH, która prowadziła sprawę.
„Odmawiam wykonania roll up’u z otrzymanej grafiki. Nie przyczyniamy się do promocji ruchów LGBT naszą pracą”. Maila o takiej treści otrzymała Fundacja LGBT Business Forum w odpowiedzi na przesłany drukarni projekt roll up’u. W lipcu 2016 roku Sąd Rejonowy w Łodzi uznał, że pracownik drukarni popełnił wykroczenie. Drukarz został wówczas ukarany grzywną w wysokości 200 zł. Głos w sprawie zabrał minister Ziobro, a następnie do postępowania włączyła się Prokuratura Okręgowa w Łodzi. Sprawa trafiła raz jeszcze do sądu, który ponownie uznał drukarza za winnego. W uzasadnieniu wyroku sędzia sądu rejonowego, Marek Pietruszka wyraźnie wskazał, że motywacją drukarza było „negatywne postrzeganie osób LGBT”. Podkreślił również, że posiadane przez drukarza przekonania nie oznaczały, że mógł on odmówić Fundacji usługi.
Prawomocny wyrok sądu okręgowego: osoby LGBT pod ochroną.
Po tym jak sąd rejonowy zdecydował, że drukarza, który odmówił wykonania usługi organizacji LGBT, jest winny popełnienia wykroczenia, do sądu wpłynęły trzy apelacje. Złożyli je prokuratura, obrońca i oskarżyciel posiłkowy. Na rozprawie 26 maja, sędzia sądu okręgowego Grzegorz Gała utrzymał wyrok sądu pierwszej instancji stwierdzając, że
każdy ma prawo liczyć na równe traktowanie bez względu na orientację seksualną, a porządek moralny należy oddzielić od porządku prawnego. Uznał również, że nie wolno stawiać indywidualnych poglądów religijnych ponad prawo powszechnie obowiązujące.
Uzasadniając decyzję sędzia powołał się na art. 138 Kodeksu wykroczeń, zgodnie z którym „Kto, zajmując się zawodowo świadczeniem usług, żąda i pobiera za świadczenie zapłatę wyższą od obowiązującej albo umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia świadczenia, do którego jest obowiązany, podlega karze grzywny”. Swoim wyrokiem sąd potwierdził możliwość korzystania z tego artykułu w kontekście dyskryminacji osób LGBT w dostępie do usług.
Konsekwencje precedensowego wyroku z Łodzi
Polski system prawny jest ufundowany m.in. na zasadzie równego traktowania. Wyrok łódzkiego sądu ma ogromne znaczenie bowiem przysłuży się kształtowaniu społecznego poszanowania dla tej zasady – stwierdza adw. Paweł Knut z Kampanii Przeciw Homofobii.
Wyrok daje nadzieję na ukształtowanie się nowej linii orzeczniczej polskich sądów.
Takiej, która obejmie ochroną przed dyskryminacją również te grupy społeczne, które nie mogą korzystać z ochrony w dostępie do dóbr i usług udzielanej za pomocą innych przepisów, w tym za pomocą tzw. ustawy równościowej. Wyrok łódzkiego sądu to kolejny argument przemawiający za pilną koniecznością znowelizowania ustawy równościowej i uwspólnienia standardu ochrony dla wszystkich grup mniejszościowych – podsumowuje adw. Knut.
Całe postępowanie było monitorowane przez przedstawicieli szeregu organizacji pozarządowych: Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, Polskiego Towarzystwa Prawa Antydyskryminacyjnego oraz Court Watch Polska.
„Moje jest inne” – film o rodzicach osób LGBT w Dzień Matki trafi do sieci
W Dzień Matki, 26 maja do sieci trafi film „Moje jest inne” – pierwszy w Polsce dokument opowiadający historie matek i ojców osób LGBT, którzy w niezwykle szczerych rozmowach mówią o rodzicielstwie, miłości do dziecka i homofobii. Udostępniając film w Internecie, liczymy na to, że obejrzy go jak najwięcej matek i ojców. Wsparcie rodziców jest niezwykle ważne dla osób LGBT i może zdziałać cuda – mówi Katarzyna Remin z KPH, producenta filmu. Dokument będzie dostępny na kanale youtube Kampanii Przeciw Homofobii.
Tamara dowiaduje się od syna Leszka, że podobają mu się chłopcy. Na studiach pedagogiki uczono ją, że homoseksualność jest chorobą, dlatego tym trudniej jest jej zaakceptować informację o orientacji syna. Rolę mediatora rodzinnego przejmuje drugi syn Sławek. Wielką niespodzianką na wiadomość o homoseksualności Leszka okazuje się reakcja jego dziadka, wojskowego z długoletnim stażem. Ania jest wdową, córka i syn wyprowadzili się na swoje. Sytuacja zmusza ją do samodzielnego zmagania się z lękiem przed odrzuceniem, wątpliwościami czy nie ponosi „winy” za homoseksualną orientację córki oraz obawami o jej przyszłość. Sylwia oglądając film, w którym znalazła się scena miłosna między dwoma kobietami, usłyszała od swej córki „Mamo, ja też jestem lesbijką”. Wówczas nie zareagowała. Potrzebowała dwóch lat, aby powrócić do tej rozmowy. Kończąc opowieść o swojej drodze do akceptacji, Sylwia podkreśla, że najbardziej ją cieszy to, jakie teraz wszystko stałe się zwyczajne, jak ciekawa jest tego, co się w życiu córki jeszcze wydarzy.
Tamara, Anna, Sylwia to jedne z wielu bohaterek i bohaterów filmu „Moje jest inne”, które opowiedziały o tym, co znaczy być rodzicem osoby LGBT w Polsce. Oglądając dokument „Moje jest inne” w reżyserii Antoniego Pałki słuchamy wielogłosu, z którego wyłania się obraz zagubienia a czasami szoku w chwili, kiedy matka lub ojciec dowiaduje się o homoseksualnej orientacji dziecka. Z upływem czasu, kosztem ogromnych zmagań całej rodziny zachowania ewoluują. Sposób pojmowania ulega przewartościowaniu, a cierpienie okazuje się mieć inne źródło niż homoseksualna orientacja dziecka. Tytułowe „Moje jest inne” zostaje opatrzone gorzkim znakiem zapytania. Nasuwa się pytanie, na ile owe procesy odzwierciedlają zmiany w postrzeganiu homoseksualności, jakie dokonują się w polskiej świadomości zbiorowej na przestrzeni ostatnich kilku dekad.
Premiera online filmu „Moje jest inne” 26 maja na kanale youtube KPH. Link do wideo zostanie opublikowany na stronie www.kph.org.pl
Moje jest inne / Mine is different, 47 min. Polska 2016
Reżyseria: Antoni Pałka
autor zdjęć: Michał Pałka-Keff
montaż: Marcin Szymański
muzyka: Paweł Zawiślak
produkcja : Kampania Przeciw Homofobii, Unlimited Film Operations
KPH na festiwalu Open’er
Słońce, muzyka, zabawa i KPH! W tym roku Kampania Przeciw Homofobii po raz pierwszy zagości na festiwalu Open’er. Znajdziecie nas w Strefie NGO, gdzie przez cały czas trwania festiwalu będziemy czekać na Was.
28 czerwca rusza jeden z największych w Polsce festiwal muzyczny – Open’er. To już kolejna, 16 edycja tej imprezy. Kampania Przeciw Homofobii pojawi się na lotnisko Gdynia-Kosakowo po raz pierwszy. Co KPH szykuje na Open’era?
„W pierwszej kolejności zapraszamy wszystkich do naszego stoiska, gdzie będą czekać na Was nasze tęczowe gadżety, bandamki, przypinki, wielkoformatowa kolorowankai równościowe publikacje” – zachęca Magda Świder z KPH i dodaje – „Będziemy też malować włosy na tęczowo. Zorganizujemy również konkurs z nagrodami”
A to nie wszystko, co KPH szykuje na Open’era. W planie również foto happening „Popieram związki”, w którym będzie mogła wziąć udział każda osoba, która popiera związki partnerskie. Co więcej KPH przeprowadzi warsztat, którego uczestnicy i uczestniczki nauczą się jak reagować na homofobię.
Więcej informacji nt. Strefy NGO na Open’erze TUTAJ.



